Kochają księży wtedy, gdy wielu innych nie chce o nich nawet pamiętać. Wszystkie trzy uczą się Świdnicy.
– Kiedy opowiadałem naszym gościom o tym, co robimy, żartowałem, że pomagamy bezdomnym, a skoro oni są tymczasowo bezdomni, to i ich przygarnęliśmy – mówi o. Henryk Cisowski, kapucyn.
Materiały na tegoroczny tydzień ekumenicznych spotkań przygotowali chrześcijanie z Kanady. Jego hasłem będą słowa z Pierwszego Listu św. Pawła do Koryntian: „Czyż Chrystus jest podzielony?”
Więzienie dla mężczyzn. Dwa tysiące osadzonych. Iść tam, nie iść. Obaw nie brakuje. Ale prosili o to spotkanie. Gwatemalskie „zbiry” zaczynają odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego. – Wrażenie, jakby się niebo otwierało – oddycha z ulgą Aleksandra Grzbiela.
Mieszka wśród Frasobliwych i Ukrzyżowanych. Oddał im dom i siebie. Zbigniew Ważydrąg żyje na zakręcie i pograniczu, na początku Jodłówki i na końcu Jasienia.
Jakże wymowne musiało być spojrzenie, które połączyło bolejącą Matkę z umierającym Synem. I choć Ewangelia nic o tym spojrzeniu nie wspomina, możemy się jedynie domyślać, że w nim została zawarta kwintesencja miłości. Musiało być niezwykłe.
– Upał mało nie doprowadził nas do udaru. No cóż... pielgrzymka to nie tylko miłe spotkania i piękne widoki. Do Belgioioso doszliśmy zmordowani, spaleni, przepoceni... – mówi ks. Andrzej Preuss.
Czasem chcielibyśmy wierzyć, razem z bliskimi, że coś się jeszcze da zrobić i czepiamy się każdego sygnału, który daje nadzieję. To naturalne. Ale nie powinno prowadzić do negowania faktów.
Do sali obok piętrowych łóżek obwieszonych ubraniami schodzą się mieszkańcy placówki i ich przyjaciele - wśród nich ludzie z gitarą i biskup Andrzej. Razem są na Mszy św., razem na agapie. Dziś to bezdomni zapraszają do stołu.
O nowo narodzonej Anielce i innych codziennych cudach z Dorotą Łosiewicz rozmawia Agata Puścikowska.
Męczeństwo bł. Karoliny przypomina młodym, aby nie dali się uwieść chorej fascynacji erotyzmem.