Był jednym z najbogatszych Argentyńczyków: dawał pracę 3,5 tysiącom ludzi. Kiedy umierał, a w fabryce ogłoszono, że potrzebna jest krew dla szefa, w kolejce ustawili się niemal wszyscy… Papież Franciszek chce go jak najszybciej wynieść na ołtarze.
Od ludzi słyszy, że dokonał wielkiej rzeczy. – Przecież ja tylko pojechałem na rowerze – mówi Andrzej Michalski.
– Jestem przeznaczony na śmierć – mówi nastoletni chłopak, patrząc prosto w kamerę. Dziwny jest nie tylko ton, jakim mówi o tym, że umrze, ale i moment, w którym nagrał film.
Świat niesamowicie podkręca tempo życia. Wytrzymują je tylko najtwardsi. Bardziej wrażliwi, spokojni zostają w tyle. Dlatego też ogromnym kosztem życia duchowego chcą innym dotrzymać kroku. A to bardzo wyczerpuje. Stąd już niedaleko do wspomnianego poczucia lęku i wstydu wynikającego z przekonania: "że nie daję rady, że zostaję z tyłu."
Mówił o nich na Uniwersytecie Wrocławskim ks. dr hab. Jan Klinkowski. Nie wszystkie przykłady okazują się pozytywne.
Zdaniem wiernych z Leszczyn tajemnica dobrej parafii tkwi w gorliwości kapłanów. Proboszcz nie pozostaje im dłużny: – Ziarno pada tu na bardzo podatny grunt.
„Pragnę opisać mój Kościół w człowieku, któremu dano imię Stanisław. I imię to król Bolesław mieczem wpisał w najstarsze kroniki” – w dwóch zdaniach swojego poematu Karol Wojtyła zawarł istotę męczeństwa św. Stanisława biskupa.Gdyby nie było Rzymu, wtedy Kraków byłby Rzymem.
W 774. rocznicę bitwy pod Legnicą oficjalnie zainaugurowano Bractwo Henryka II Pobożnego.
Dolina Qadisha jest jak potężna katedra, której kamienie mogłyby opowiedzieć niejedną historię świętości. Piękna i niebezpieczna, miejscami przypomina Wielki Kanion Kolorado. To od wieków schronienie dla chrześcijan w Libanie. Tu męczeńską śmierć poniosły tysiące maronitów.
Święty Paweł nie był gwiazdorem. Gwiazdora nikt nie kamienuje i nie wyrzuca z miasta. Gwiazdora zaprasza się na salony, żeby mówił to, czego salon oczekuje.
2 czerwca 1260 roku Tatarzy napadli na Sandomierz. Bł. Sadok, wraz ze swymi 48 towarzyszami, ukrył się przed Azjatami w kościele.