W 774. rocznicę bitwy pod Legnicą oficjalnie zainaugurowano Bractwo Henryka II Pobożnego.
Uroczystość odbyła się w bazylice mniejszej pw. Podwyższenia Krzyża Świętego i św. Jadwigi Śląskiej w Legnickim Polu. Tam ks. dr hab. Bogusław Drożdż odczytał akt powołania do istnienia Stowarzyszenia Sióstr i Braci Henryka Pobożnego oraz księżnej Anny Śląskiej, w skrócie Bractwa Henryka II Pobożnego. Akt ten już 19 marca podpisał bp Zbigniew Kiernikowski, ordynariusz diecezji legnickiej.
Zachowały jako przydomek
Eucharystii w Legnickim Polu przewodniczył bp Marek Mendyk, biskup pomocniczy diecezji legnickiej. Hierarcha w homilii wskazał na wartości patriotyczne i religijne, jakim hołdował książę, które i dzisiaj są godne naśladowania. – Razem z małżonką mają być zachętą do duchowego rozwoju, ale także do walki w obronie wartości, za które sam Henryk II zginął. Życie Henryka i Anny ma być świadectwem i przypomnieniem naszego wspólnego powołania do świętości. Powołania, które można realizować w małżeństwie, tworząc prawdziwie katolicką rodzinę. Tu, w tym miejscu, przywołujemy też postać św. Jadwigi. To w blasku jej świętości rozwijała się przecież duchowość księcia i jego żony – mówił bp Marek Mendyk. Na koniec hierarcha przypomniał słowa Jana Pawła II, które padły podczas jego pamiętnej wizyty na legnickim lotnisku 2 czerwca 1997 roku. Mało kto wie, że pierwotnie papież miał się spotkać z wiernymi nie tam, lecz właśnie w miejscu odnalezienia ciała Henryka II Pobożnego, czyli na Dobrych Polach, znanych dzisiaj jako wieś Legnickie Pole. Jan Paweł II powiedział wówczas: „Pamiętamy, że Legnica to miejsce historyczne – miejsce, na którym książę piastowski Henryk Pobożny, syn św. Jadwigi, stawił czoło najeźdźcom ze Wschodu – Tatarom, wstrzymując ich groźny pochód ku Zachodowi. Z tego powodu, choć bitwa była przegrana, wielu historyków uznaje ją za jedną z ważniejszych w dziejach Europy. Ma ona również wyjątkowe znaczenie z punktu widzenia wiary. Trudno określić, jakie motywy przeważały w sercu Henryka – chęć obrony ojczystej ziemi i udręczonego ludu czy też wola powstrzymania wojsk mahometańskich, zagrażających chrześcijaństwu. Wydaje się, że te motywy były nierozłączne. Henryk, oddając życie za powierzony jego władzy lud, równocześnie oddawał je za wiarę Chrystusową. I to był znamienny rys jego pobożności, którą ówczesne pokolenia dostrzegały i zachowały jako przydomek”.
9 dzień kwietnia
Powołane stowarzyszenie działa na podstawie Kodeksu Prawa Kanonicznego. Wśród głównych założeń jest duchowy rozwój członków oraz dążenie do świętości, mając za wzór postacie księcia Henryka i jego żony Anny. Według statutu, 9 kwietnia, dzień, w którym w 1241 r. Henryk Pobożny poniósł śmierć, stanowi dla sióstr i braci bractwa szczególną okazję do modlitwy i celebracji uroczystej Eucharystii. Za wartości szczególnie ważne bractwo uznaje m.in. obronę podstaw chrześcijańskiej, łacińskiej cywilizacji, takich jak: prawo naturalne, w tym prawo do życia i naturalnej śmierci, tradycyjnie rozumiana rodzina katolicka, chrześcijańska kultura moralna oraz obecność Boga w społeczno-kulturalnej przestrzeni publicznej, patriotyzm i krzewienie postaw patriotycznych wśród młodzieży. Swoje cele realizuje w szczególności przez m.in. wspólną oraz indywidualną modlitwę, organizowanie konferencji, dni skupienia i rekolekcji, realizację projektów w zakresie nauki, edukacji, oświaty i wychowania, pogłębianie, upowszechnianie i propagowanie wiedzy o Henryku II Pobożnym i księżnej Annie Śląskiej czy działalność wydawniczą, charytatywną i dobroczynną. Obecna na uroczystości Izabela Wańkowicz nie ukrywała radości z faktu powołania bractwa: – Wielki wzór, wielka postać. Mam nadzieję rozpropagować wiedzę o księciu wśród młodego pokolenia. Księżna Anna to niewątpliwie wzór do naśladowania dla kobiet w tych ciężkich i trudnych dla rodziny czasach – mówiła legniczanka.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).