– Podstawowym doczesnym zadaniem Kościoła jest budowanie pokoju – mówi na temat aktualnej sytuacji w Polsce abp Stanisław Gądecki.
– Trzeba położyć nowe tory, w przeciwnym kierunku, prowadzące pod górę – mówi Kazimierz Speczyk o drodze, którą sam przeszedł, a teraz prowadzi innych.
– Dla mnie to oczywiste, że jeżeli Pan Bóg dał mi w życiu tyle szczęścia, zdrowie, rodzinę, to powinnam się tym szczęściem podzielić – mówi Kalina Kabat. – Dlatego pracowałam w wolontariacie. Dlatego pojechałam na misje.
– Bóg nie wiąże sobie rąk sakramentami, a moc Eucharystii jest tak duża, że jest w stanie oczyszczać i zmieniać każde życie – mówił o. Jacek Szymczak OP.
Nie przyjmę bezdomnego na Wigilię, to prawda. Ale na pewno jest coś, co mogę zrobić. Wystarczy, bym naprawdę przejęła się zdaniem, że to mój brat i siostra nie mają co jeść.
Żadna rodzina nie rodzi się perfekcyjna i doskonała. Nie traćmy nigdy nadziei z powodu naszych ograniczeń.
Marta Titaniec, kierownik Działu Projektów Zagranicznych Caritas Polska, mówi o konieczności modlitwy o pokój, towarzyszeniu w cierpieniu i dramatycznej sytuacji uchodźców w Jordanii i Libanie.
O ucieczce z domu, pięciu latach włóczęgi po włoskich ulicach i o tym, jak Bóg wyciągnął go z dna, opowiada Marek „Makaron” Motyka.
– Nie potrafiłem skończyć modlitwy „Ojcze nasz”. Słowa: „jako i my odpuszczamy naszym winowajcom” nie przechodziły mi przez gardło. W sercu miałem tylko jedno: żeby moja sprawiedliwość wypełniła się na tym człowieku... – mówi Marek Barański, który o potędze Bożej miłości i miłosierdzia opowiadał na cieszyńskim rynku.
Naprawdę przedziwne są scenariusze, według których Pan Bóg potrafi ułożyć nasze życie. Sami byśmy nigdy nie wpadli na takie czy inne rozwiązania wielu kwestii.
Św. Edmund był obdarzony talentem literackim, pisał wiersze i dramaty dla teatrów. Zdobył tytuł mistrza nauk wyzwolonych, mając 24 lata.