​Tegorocznemu Tygodniowi Społecznemu przyświecał temat: "Przesłanie radomskich rocznic. 25-lecie pobytu św. Jana Pawła II w Radomiu. 40-lecie Radomskiego Czerwca". Tydzień rozpoczął się Mszą św. w kościele MB Królowej Świata (księża filipini), której przewodniczył bp Henryk Tomasik. Spotkania i debaty odbyły się w Oratorium księży filipinów, a także na Auli Głównej UTH. Moderował je ks. Andrzej Jędrzejewski, diecezjalny asystent Akcji Katolickiej, a gośćmi i prelegentami byli: Zofia Romaszewska, Marek Wierzbicki, ks. Szczepan Kowalik, Piotr Duda, Barbara Fedyszak-Radziejowska, Marek Suski, Leszek Ruszczyk, Robert Mordak, ks. Tomasz Kancelarczyk i Marek Jurek.
Zdjęcia: ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość

​Po czterech dniach marszu i modlitwy prawie 2 tysiące pielgrzymów wraz z witającymi ich bliskimi oraz parafianami zakończyło swoją wędrówkę w sanktuarium Bożego Miłosierdzia. By uczcić przypadającą w tym roku 1050. rocznicę chrztu Polski, każdy pielgrzym niósł biało-czerwona flagę. Po uczczeniu relikwii św. siostry Faustyny Kowalskiej przeszli przez Bramę Miłosierdzia w bazylice, gdzie zgromadzili się na Koronce do Bożego Miłosierdzia i Mszy Świętej z zawierzeniem się Bożemu Miłosierdziu. Koncelebrowanej Eucharystii przewodniczył bp Piotr Greger.

- Tradycyjnie już spotykamy się tu na modlitwie za zmarłych powstańców, dziękując Bogu za ofiarę ich życia w intencji wolnej Warszawy i wolnej Polski, za ich poświęcenie i trud - mówił metropolita warszawski w 80. rocznicę zrywu z 1944 roku podczas wieczornej Mszy św. na cmentarzu Powstańców Warszawy.

​W 555. rocznicę urodzin św. Kazimierza Królewicza metropolita wileński abp Gintaras Linas Grušas przekazał radomskiej farze relikwie patrona Wilna, Radomia i naszej diecezji. Uroczystość rozpoczęła się przed Urzędem Miasta, a potem centralnym deptakiem Radomia przeszła procesja z relikwiami, w której wzięli przedstawiciele władz, służb, urzędów, organizacji, zakonów, poczty sztandarowe oraz wierni i mieszkańcy. Trzykrotnie zatrzymano się, by oddać hołd władcy, który z Radomia dwa lata władał Koroną, a zarazem świętemu. Na koniec relikwie wprowadzono do kościoła farnego i tutaj sprawowana była Eucharystia.
Zdjęcia: ks. Zbigniew Niemirski /GN