Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny
Do Chile, Urugwaju, Rumunii, Hondurasu i… Warszawy. Zostawiają pracę, znajomych i rodzinę, by jechać tam jako świeccy misjonarze. Dlaczego?
Już po raz jedenasty z inicjatywy papieża Franciszka wielkopostna Niedziela Radości zostanie poprzedzona nabożeństwem „24 godziny dla Pana”, które odbędzie się w kościołach całego świata.
Nawet jeśli nie chodzisz do kościoła, to Kościół przyszedł do ciebie. Jezus chce być przyjacielem każdego. Oddał życie za ciebie i za mnie – ta prawda niosła się po Zdzieszowicach.
Paradyscy klerycy lato spędzają bardzo aktywnie. Przecież nie ma wakacji od formacji.
Święto ofiarowania Pana Jezusa należy do najdawniejszych w chrześcijaństwie, gdyż było obchodzone w Jerozolimie już w wieku IV, a więc zaraz po ustaniu prześladowań. Według podania procesja z zapalonymi świecami była znana w Rzymie już w czasach papieża św. Gelezjusza I (Gelezego) w 492 roku, a z całą pewnością w wieku X.
Azja, Ameryka Południowa, Afryka, Europa – w każdej z tych części świata Kościół jest inny, ale każdy głodny Chrystusa.
Zanim nogi zrobią pierwsze kroki, serce, ręce i dusza wędrują już na Jasną Górę.
Kościół to nie kamienie i drewno. To nawet nie takie czy inne uroczystości i akcje. To przede wszystkim zwyczajne życie, którego głównym celem jest uczynić świat wedle pomysłu Jezusa Chrystusa. We wszystkich jego przejawach: wielkich i małych. Jeśli chcesz, możesz się w tę sprawę włączyć...
Tym, co najbardziej porusza, jest jej pragnienie umniejszania się i znoszenia cierpień dla Jezusa.
Maryja prawdopodobnie odbywała całą drogę z Nazaretu do Ain Karim, czy może nawet do Hebronu, zapewne pieszo.