Tony Halik był wszędzie. Polscy chrystusowcy też są wszędzie. Albo: prawie wszędzie.
Urlop. Spędzamy go najczęściej uciekając od miejskiego zgiełku, szukając ciszy, spokoju, letniego słońca i czystego powietrza. Jak tegoroczne wakacje spędzał metropolita wrocławski?
Mimo panującego dziś wygodnictwa i medialnego zgiełku pielgrzymi coraz chętniej wybierają grupy pokutne, wyciszone, nastawione na medytację.
– Zawsze byłem blisko Kościoła. I od dawna marzyłem by łączyć powołanie do małżeństwa z pierwszym stopniem sakramentu kapłaństwa.
Samo Isus je naš put, ljubav i Gospod! Tylko Jezus jest nasza drogą, miłością i Panem! – nasza diecezjalna ekipa przestawia się na język chorwacki, jadąc do Puli nad Adriatykiem.
Alvaro Rafael Saravia. To on zlecił zamordowanie abp. Oskara Romero. Salwadorczycy uważają, że ich arcybiskup zginął jako męczennik. Czy potwierdzi to proces beatyfikacyjny?
Ks. Wojciech Górlicki od osiemnastu lat przebywa na Wileńszczyźnie. W tym czasie pracował w trzech parafiach. Był też świadkiem zachodzących tu przemian.
W Zambskach, na lewym brzegu Narwi, z daleka jest widoczna biała bryła kościoła, który przed 100 laty konsekrował i w którym modlił się bł. bp Antoni Julian Nowowiejski.
Będą kryzysy, mordercze etapy, wiele potu i zwykłego wyczerpania. Jak się tu jeszcze modlić, kiedy myśli się tylko o tym, żeby pokonać kolejne wzniesienie? Jeszcze pięć, jeszcze dziesięć kilometrów. Za chwilę będzie widać Rzym.
W Popowie nad Bugiem 100 lat temu bł. abp Antoni Julian Nowowiejski konsekrował kościół. Był wtedy świeżo mianowanym biskupem płockim. Miejscowi do dziś powtarzają: „tu modlił się błogosławiony i namaścił te ściany”.
Nie wiemy ilu ich jest. Zapewne każdego dnia więcej. Z sytej Europy, męczeńskiej Azji, żyjącej w biedzie Afryki czy pełnych kontrastu Ameryk.