Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Rodzina i przyjaciele, nauczyciele i wolontariusze, kapłani i siostry zakonne – na Franciszkańskiej 3 w Krakowie zebrali się bliscy Helenki, która rozpoczęła właśnie drogę na ołtarze. Kaplica arcybiskupów krakowskich tętniła dziś młodością, rozbrzmiewała śmiechem i była świadkiem wielu łez wzruszenia.
Pierwsza sesja trybunału w procesie beatyfikacyjnym wolontariuszki misyjnej z Libiąża odbędzie się w piątek 10 maja w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich.
Do 25 stycznia można zgłaszać projekty na konkurs "Podaj dobro dalej!" dla dzieci w wieku szkolnym. Jego celem jest upamiętnienie zamordowanej 5 lat temu w Boliwii wolontariuszki misyjnej Heleny Kmieć.
- Na egzemplarzu Biblii Helenki na zawsze pozostały ślady jej krwi, ale, co ważniejsze, ślady jej życia oddanego Bogu i ludziom pozostaną na zawsze w naszych sercach jako żywa Ewangelia - mówił w 4. rocznicę śmierci wolontariuszki misyjnej ks. Franciszek Ślusarczyk.
Mszy św. w bazylice Bożego Miłosierdzia przewodniczył bp Jan Zając - wujek zamordowanej 4 lata temu wolontariuszki misyjnej.
Jedna pięćdziesięciogroszówka waży 3,94 grama. Potrzeba ich półtorej tony, żeby kupić busa, którym Wolontariat Misyjny Salvator zanosi dobro, miłość i radość na cały świat.
Wolontariat Misyjny "Salvator" opublikował kolejne oświadczenie po śmierci wolontariuszki, która dziś obchodziłaby 26. urodziny.
Do Boliwii wyjechała dwa tygodnie temu. O jej działaniach na rzecz innych sporo mogliby powiedzieć ci, którzy ją znali w Gliwicach, w Libiążu i w wielu innych miejscach.
Minął rok od tragicznej śmierci 25-letniej polskiej wolontariuszki na misjach w Boliwii. Jak wspominają Helenę Kmieć znajomi, którzy razem z nią w Polsce ewangelizowali? Wszyscy podkreślają jedno: była nietuzinkowa.
Niewiele jest świętych kobiet, które szczycą się takim uznaniem i taką czcią, jak św. Katarzyna ze Sieny.