Piętnastometrowa skała nad wodami Dunajca. Na niej niewielki biały kościół pw. śś. Świerada i Benedykta. Ta romańska świątynia - ufundowana przez króla Kazimierza Odnowiciela około 1045 r. - jest jednym z najstarszych kościołów w Polsce.
Od przeszłości ważniejszy jest każdy nowy dzień. To, co najwartościowsze, dzieje się zawsze na nowo.
Sanktuarium w Tuchowie, mieście leżącym przy drodze z Tarnowa do Nowego Sącza, jest najważniejszym ośrodkiem kultu maryjnego w diecezji tarnowskiej. Do tego małego miasteczka co roku przyjeżdża ponad sto tysięcy pielgrzymów.
Najstarsza polska kalwaria jest jednocześnie najsławniejszą i najczęściej odwiedzaną. Do Kalwarii Zebrzydowskiej przybywa rocznie ponad milion pielgrzymów z różnych stron Polski i świata.
Sanktuarium w Ropczycach, jedno z najważniejszych w Diecezji Rzeszowskiej, może poszczycić się bardzo długą historią. Pielgrzymowano tam już w XVI wieku.
Dębowieckie Sanktuarium jest miejscem szerzenia kultu Matki Bożej objawionej w La Salette. Jest też miejscem gdzie człowiek doświadczony zmęczeniem cywilizacyjnym może odpocząć i znaleźć przestrzeń wolności pozwalającej na dialog z Bogiem, bliźnimi i samym sobą.
Tradycja pielgrzymowania do obrazu Matki Bożej z Kalwarii Pacławskiej jest starsza niż... historia tego miejsca. Obraz przywieziono bowiem w XVII w. z Kamieńca Podolskiego, gdzie słynął cudami.
W Lubiechowej, w romańskim kościele pw. śś. Piotra i Pawła, Trzej Królowie nisko kłaniają się małemu Jezuskowi, a św. Jerzy odważnie pokonuje smoka. I tak od ponad 600 lat!
Właściwie cała działalność Matki Bożej może zamknąć się w Jej słowach wypowiedzianych na weselu w Kanie Galilejskiej: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 5)”.
Mają pogruchotane życie przez tych, którzy powinni byli je chronić. W Nierodzimiu próbują je poskładać. Wracają do życia. Dosłownie
Krótki, trwający niespełna sześć lat, pontyfikat tego papieża zapoczątkował nową epokę w Kościele.