– Nigdy nie byłem na żadnej audiencji u papieża. Zawsze się coś przydarzało, a nawet jak przyjechał do Gliwic, byłem chory. Dla mnie to taka niespełniona ścieżka, której już nie dokończę – mówi Michał T. Malicki.
Modlił się i za nękanych Żydów, i za hitlerowców – o nawrócenie. Gestapowcom mówił w twarz, co myśli o ich zbrodniach. Prosił, by go wysłano do getta. W sądzie stwierdził krótko: „Moim Führerem jest Chrystus”.
– On mnie zaczepia – mówi s. Stefania, pokazując obozowe zdjęcie rtm. Witolda Pileckiego. I wnikliwie czyta wszystko, co do tej pory napisano o ochotniku do Auschwitz.
– Tu nigdy nie było słychać kroków Brata Alberta, przybył dopiero po śmierci – mówi s. Krzysztofa, albertynka. Pod ołtarzem leżą w trumience szczątki doczesne świętego. W gablotach i archiwum rzeczy, których dotykał.
Co gra w duszy polskiego emigranta, gdy zasiada do wielkanocnego śniadania z dala od kraju i rodziny?
Pół wieku temu, w maju 1966 roku, diakon Jerzy Rasiak ze swoimi kolegami i rektorem seminarium jechali na Jasną Górę. Ich nyskę raz po raz zatrzymywała milicja. Czekała na nich Madonna, a także tłum ludzi i… pusty papieski tron.
Bez śladu. Na pozór tak odeszła 70 lat temu Edith Stein – kobieta, która zadziwiła świat. Jednych zachwyciła, innych zgorszyła swoją odwagą w upartym poszukiwaniu prawdy, które poprowadziło ją od filozofii ku Chrystusowi i świętości.
Rozmowa z księdzem Jackiem Waligórą z Bielska-Białej, obecnie ojcem duchownym we Lwowskim Wyższym Seminarium Duchownym.
Ksiądz Mateusz Dudkiewicz, nawet kiedy zakłada łyżwy, myśli o ogniu i lawie tego wulkanu. Ma nadzieję, że wybuchnie już w Niedzielę Palmową. A druga wymarzona erupcja nastąpi w Boże Ciało.
Przygoda z najważniejszym w ich życiu sakramentem nie zakończyła się wraz z I Komunią Świętą. Cały czas uczą się i poznają Chrystusa, by każde spotkanie z Nim było niepowtarzalne.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.