W cieniu wielkiej wojny trwają negocjacje między Watykanem i Patriarchatem Moskiewskim.
Problem ze spowiedzią, a raczej z jej jakością, mamy trochę na własne życzenie.
Krąży za nami z uporem. Pojawia się w każdej rodzinnej rozmowie, w sklepie, przed kościołem, podczas wizyty w urzędzie czy kancelarii parafialnej.
Świat istnieje dzięki modlitwie jednego sprawiedliwego. Ale nikt nie wie kto nim jest. Nawet on sam.
Bez przebaczenia może przyjść czas bez wojny, ale nigdy nie przyjdzie czas pokoju.
Nadzieja nie jest poklepywaniem po ramieniu i zapewnianiem, że będzie dobrze. Nadzieja jest siłą, pozwalającą zmierzyć się z tym, co trudne.
Mówiąc o kapłaństwie dziś trzeba wystrzegać się pokusy idealizowania całkiem nieodległej przeszłości i skupić się na wyzwaniach, przed jakimi stoimy.
A dlaczego ty jesteś Bozia?
Dokument z Abu Zabi jest w pewnym sensie odpowiedzią na krzyk. Uciskanych, cierpiących, ofiar wojen i prześladowań, traktowanych jak towar...
Gdy zrywa się wichura dostajemy ostrzeżenie i zamykamy się w domu. Gdy w Kościele zrywa się wiatr Ducha Świętego otwieramy drzwi i okna.
Postać św. Jana Nepomucena przypomina, że nie każdy człowiek ma prawo do całej prawdy o wszystkich.