Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Zaskakuje mnie w Wielki Piątek ta zakłamana zawziętość oskarżycieli Jezusa. Ale...
Petycję do premier Ewy Kopacz o wycofanie ze sprzedaży w Polsce pigułek "dzień po" przygotowała Fundacja Pro- Prawo do życia. Apel ten można wysłać do kancelarii premiera za pośrednictwem specjalnej strony internetowej.
- Prawdziwy chrześcijanin, prawdziwy uczeń Jezusa nie będzie nigdy korzystał z niegodziwych praw, nawet uchwalonych w majestacie demokratycznego państwa. Bo prawda i dobro nie podlegają głosowaniu - mówił kard. Stanisław Dziwisz w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Decyzja o dopuszczeniu pigułki "dzień po" do sprzedaży bez recepty poróżniła Polaków - odsetki badanych aprobujących i krytykujących tę decyzję są niemal identyczne (odpowiednio 43 proc. i 44 proc.) - wynika z badania CBOS.
Członkowie Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski apelują do rzecznika praw dziecka Marka Michalaka o zajęcie stanowiska w sprawie dostępności pigułek „dzień” bez recepty dla dzieci, czyli osób, które nie ukończyły 18 lat.
Polska Razem przygotowała projekt ustawy ws. sprzedaży tabletki "dzień po". Zakłada ona zniesienie obowiązku dla lekarzy i farmaceutów "uczestniczenia w obrocie" tymi tabletkami oraz zakaz ich reklamowania.
Refleksję ks. Jarosława Wojtkuna, moralisty, rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu, zainspirowało papieskie orędzie na Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu.
Preparat „ellaOne” opisywany jest w mediach jako „antykoncepcja awaryjna”, mająca działanie hamujące owulację i w ten sposób zapobiegające „niechcianej” ciąży. W rzeczywistości jednak, działanie hamujące owulacje możliwe jest jedynie w okresie ją poprzedzającym, kiedy trudno jest o dojście do zapłodnienia.
Katoliccy politycy i wszyscy, którym zależy na dobru wspólnym powinni się bardzo mocno sprzeciwić dopuszczeniu w Polsce bez ograniczeń pigułki "dzień po", której działania kwalifikuje się jako środek aborcyjny gdy jest zastosowany w drugiej fazie cyklu miesięcznego, po owulacji - zwraca uwagę na łamach "Naszego Dziennika" abp Henryk Hoser, w rozmowie "Żniwo śmierci".
Sprzedaż pigułek „dzień po” bez recepty wzbudziła w Niemczech protesty znanych przedstawicieli świata medycznego. W naszych zachodnich sąsiadów problem ten pojawił się na początku zeszłego roku.
Można przypuszczać, że pragnienie porzucenia stanu świeckiego na rzecz kapłańskiego św. Hugon odziedziczył po ojcu.