Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Zaczęło się od przyjaźni – Szczepana i „Maliny”. Pierwszy drugiego do Afryki ściągnął, drugi jej mieszkańców do „Maciejówki” zaprosił. Leon i Louis z Senegalu od prawie półtora roku mieszkają we Wrocławiu.
Mały Jezus spoczywa w mrocznej grocie, owinięty w pieluszki jak w całun. Na smarowanej miodem prosforze widnieje napis NIKA zapowiadający już Jego zwycięstwo, a na zielonej jałynce kołyszą się prykrasy.
Wolontariat misyjny jest coraz popularniejszy wśród młodych katolików świeckich. To piękna, życiowa przygoda, ale również ogromne wyzwanie i odpowiedzialność.
„Że żyję – to ofiara Sióstr. Bo proszę się zastanowić: przedziwnie ocalony” – mała karteczka w Izbie Pamięci Sługi Bożego ks. Aleksandra Zienkiewicza, pisana jego ręką, przypomina tajemnicze źródła niezliczonych skarbów, jakie wrocławianie otrzymali dzięki niemu.
Czy patrząc na kamienice wrocławskiego Nadodrza, można zachwycić się konstrukcją rzymskich akweduktów, a notując coś w zeszycie, pamiętać o pięknie napisu na kolumnie Trajana?
Do początku grudnia działała we Wrocławiu prowizoryczna fraternia zainicjowana przez braci z Taizé. Tworzyły ją trzy młode... kobiety.
Prawie każdy z nas spotkał kiedyś osobę bezdomną, proszącą o wsparcie. Zwróćmy na nią większą uwagę, gdy zbliża się zima. Jak my, mijający się w biegu, możemy pomóc? Dać to, co najcenniejsze. I nie chodzi o pieniądze.
Ojciec Mateusz Filipowski OCD o propozycjach wrocławskiego Karmelu, budowaniu liturgicznego pomostu, ciszy i życiu kontemplacyjnym dostępnym nie tylko dla św. Faustyny Kowalskiej, ale dla każdego Kowalskiego.
Prosto z Rzymu ks. Patryk Stolarek, kapłan archidiecezji wrocławskiej, opowiada o spotkaniu młodych ludzi z papieżem Franciszkiem w ramach zakończonego niedawno synodu biskupów.
W całej Polsce, także w archidiecezji wrocławskiej, trwa proces osiedlania powracających ze Wschodu. Dziś możemy powiedzieć: lepiej późno niż wcale. Kościół mocno wspiera powrót rodaków do ojczyzny.
Św. Nicefor przyszedł na świat około 758 roku. Jego rodzice zaliczali się do najbogatszych mieszkańców Konstantynopola.