2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.
Dwie (lub więcej diecezji) posiadają wspólnego biskupa przy zachowaniu odrębnych instytucji.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Pozostaję w podziwie dla walczących ateistów za ewangeliczną konsekwencję ,jeśli coś jest sprzeczne z moim światopoglądem to owo "coś "ruguję z życia społecznego i osobistego , czego taj można nie rozumieć ?To przecież jest zawarte w Ks. Rodz. nie wiemy tego ?
Nie może być zgody ze sprzecznymi światopoglądami , a czym jest ewangelizacja jeśli nie rugowaniem pogaństwa życia osobistego i społecznego ? my chcemy ewangelizacji , mówimy o niej ale … nie potrafimy zdefiniować jej istoty działania .
Oni to rozumieją , oni tj. ateiści i muzułmanie a my... wierzymy w a biblijne gusła tj. w "pokojowe współistnienie " dwóch rodz. horyzontów myślowych , jeden z tych poglądów jest zgodny z Biblia drugi nie , który ? można zajrzeć do Biblii .
Wstyd , aby muzułmanie mieli nas uczyć postawy zgodnej z Biblią , a co do katechezy w szkole , jestem jej najgorętszych przeciwników ...bo widziałem jak to się odbywa .
Na początku lat dziewięćdziesiątych słyszałem pogląd wyrażony przez biskupa ,że katecheza w szkole jest wyrazem obecności kościoła życiu publicznym , jeśli to ma być wyrazem publicznej obecności ..to z kościołem jest źle , nie mógł sobie znaleźć lepszego miejsca … n, w ekonomii .
" Ufajcie Jam zwyciężył świat "... hm… jak zwyciężył to walczył , jak by nie walczył to by nie mógł mówić że zwyciężył , ale jakoś sam słowo "walka " jakoś nam nie może przejść przez gardło , muzułmanom może [dżihad ]kto nas tej potulności wobec świata nauczył ?
Widzi Pan w szkole publicznej walki nie nauczą … co widać , my nie walczymy , my tylko bezradnie stoimy w miejscu i dostajemy "po pupie ".
A o. Kordecki wytoczył armaty … poganin ?
Uderzyli nas i uderzają w nasz najsłabszy punkt , w NIEUMIEJĘTNOŚĆ ZORGANIZOWANEGO I KONSEKWENTNEGO DZIAŁANIA NA NIWIE SPOŁECZNEJ , uderzyli w nieumiejętność posługiwania się zespołami ludzkimi , jeden papier , jeden konkordat i wierzymy w jego "świętą moc " wierzymy to w to ,że w ten sposób zapewnimy sobie spokój ,że nikt tego nie naruszy , a oni " metodą Rabieja " jeden krok do przodu , poczekać az minie oburzenie , ludziska się przyzwyczają ...apotem krok następny , trzeba im to przyznać dobrze obmyślana metoda , eh !zazdrość bierze , gdybyśmy to my mieli takich strategów … pozostaje liczyć na Islam ….
przebiegli jako węże ? doprawdy ?
Mam propozycję: niech mi Pan wyjaśni, jak Pan tajemnice Trójcy rozumie, skoro to takie proste i nawet dziecko rozumie, a ja Panu powiem, czy jest to zgodne z ortodoksją czy nie, dobrze? Bo mocno podejrzeweam, że jeśli zna Pan jakieś proste wytłumaczenie tego, jak Trójca będąc w Trzech Ysobach jest jednością, to popadł Pan w jedną z dawno już potępionych herezji :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tryteizm
Ergo: nie doszukujmy się w słowach bliźniego tego, co najgorsze. Starajmy się, zgodnie z nauką Katechizmu Kościoła Katolickiego, ocalić wypowiedź bliźniego, w w razie gdy wydaje się, że gada głupoty dopytać, czy może źle go nie zrozumieliśmy....
pozdrawiam
A na czym takie jasne określenie w praktyce ma polegać ? na tym ,że wyśle stosowne oświadczenie ? a co to da ? To w stosownych urzędach nie mają koszy naśmieci ?
A niby dlaczego miałbym to robić ? Jeśli jakiś infułat sprawia wrażenie jakby za chwilę chciał się całować z wrogiem w imię dialogu i tolerancji to kimże jestem ja , żołnierzem który „wyrwał się przed szereg "?
A teraz tradycyjnie to co najbardziej pikantne , czytam Pana teksty i widzę w nich elementy logiki , raczej nie spotykanej u innych publicystów katolickich [ byle czego nie czytuję ] Pan wie i ja wiem ,że takie wzywanie do walki armii której dowódcy dezerterują nie ma większego sensu , z logicznego punktu widzenia wyjścia są dwa , albo hierarchia SERIO WEŹMIE SIĘ ZA PASTERSTWO [ CZYTAJ ZA POLITYKĘ } ALBO LAIKAT WYBIERZE SOBIE LEPSZY ZARZĄD , może się Pan oburzać ale takie są prawa poprawnego myślenia i ...historia , kiedyś sprawami zarządu , pasterstwa polityką wspólnoty zajmował się namiestnik boży Mojżesz a arcykapłan Aaron strefą przyświątynna , a później w średniowieczu sprawami j/w zajmował się cesarz , świeckie ramię kościoła , nie duchowni , jak Pan [ słusznie } zauważył potrzebne są ZDECYDOWANE czyny a nie niezdecydowane słowa instytucji , Mądrej Głowie dość po słowie więc kończę .