2 maja w stolicy Zimbabwe, Harare, odbyły się święcenia diakonisy Angelic Molen.
Dwie (lub więcej diecezji) posiadają wspólnego biskupa przy zachowaniu odrębnych instytucji.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Czas wrócić do głoszenai Dobrej Nowiny. Bez zadęcia, bez jakis imprez, bez kólek wzajmnych adoracji w postaci jakiś wspólnot. Czas głosić w spośób rozumoway, odrzuciwszy całą tą współczesną emocjonalnośc, pretesjonalność i infaltylność. Ale to wymaga nawrócenia kazdego od Papieża poprzez biskupów, ksieży, zakonnoków i zakonnice aż do świeckich. Bez wyjątków i bez oglądania sie na innych czy szukania winy u innych.
o co chodzi? czy biskup sugeruje, że Kościół przez 2000 lat mylił się w sprawie podejścia do osób, które odchodzą od sakramentalnych małżonków i żyją w cudzołóstwie z innymi partnerami??
KAI: Co Ksiądz Biskup ma na myśli?
- Do ekstremizmów zaliczam rodzące się po obu stronach granicy skrajne ruchy o tendencjach nacjonalistycznych, ale także podniesioną przez stronę polską kwestię reparacji wojennych. Jest to niepotrzebne eskalowanie problemów. Na szczęście po polskiej stronie, w ostatnich miesiącach to ucichło, ale nie wiadomo na jak długo.
Jeśli mówimy o niemieckich rekompensatach, to należy wziąć pod uwagę olbrzymią pomoc jaka przez kilkadziesiąt lat przychodziła z Niemiec do Polski. Szczególne znaczenie pomoc ta miała dla naszego Kościoła. We wrześniu obchodzić będziemy 25-lecie założenia Renovabis, fundacji niemieckiego Episkopatu, która pomaga Kościołowi na Wschodzie, także w Polsce. Czyni to dzięki pieniądzom zbieranym wśród zwykłych katolików niemieckich.
To cytat jeśli ktoś nie dotarł do tego fragmentu . Czyli było świetnie . Szła pomoc z Niemiec . A teraz jak poruszamy sprawę odszkodowań to jest be. Niemcy wspomagali po prostu ziemie które uważają że są ich .
To Bóg daje powołania. I daje ich tyle, ile potrzeba. Problem jest, co my z tymi powołaniami robimy. Nigdy w życiu nie widziałem księdza, który by 8 godzin dziennie robił tylko to, w czym go nikt inny nie zastąpi (msza św. spowiedź, namaszczenie chorych). Św. Grzegorz pisał: "Świat pełen jest kapłanów, ale na żniwie Pana bardzo rzadko widać robotnika. Urząd bowiem kapłański przyjęliśmy, ale zadania, które do niego należy, nie wypełniamy".
Zrobić z księży dziennikarzy, filozofów, sekretarzy, ekonomów, budowniczych a nawet biblistów a potem narzekać, że nie ma powołań to ociera się o bluźnierstwo. Że się ludzie Boga nie boją...
Naprawdę dziękujmy Bogu za to, że daje aż tylu księży, że mogą się jeszcze zajmować wielu innymi sprawami!"
Wypowiedź biskupa Kopca dla KAI jest ważnym głosem Kościoła. Szkoda, że Gość Niedzielny odpowiednio go nie wyeksponował, a jedynie umieścił na stronie diecezjalnej.