Ostatnio moje felietony tyczyły spraw poważnych. Może więc dziś coś lżejszego – a przecie też ważnego…
Misjonarze otwierają przed nami niesamowicie bogaty i prawdziwy horyzont informacji.
Być może przyszedł czas nowych rzeczywistości, pielęgnujących stare tradycje, ale w sposób zrozumiały i akceptowany przez młodych.
Są takie sytuacje, że nie wolno chować głowy w piasek...
Egoizm, nasz ludzki egoizm to nie jest, drodzy państwo, jakaś tam bajeczka dla duchowo niewyrobionych.
Pandemia, wojna, inflacja, laicyzacja, zmiany klimatyczne…
W dobie dewaluacji słów coraz rzadziej można usłyszeć proste „dziękuję”.
Zrozumiawszy to, unikniemy błędu największego – siłowego wymuszania postaw i zachowań.
Warto zastanowić się nad tym, co Bóg mówi dziś do Kościoła przez to, że potomek migrantów wynosi na ołtarze „świętych od migracji”.
Sezon pierwszokomunijny za nami. Kolejny przed nami. Zanim wróci na pierwsze strony gazet i serwisów internetowych, w ciszy kościołów i parafialnych pomieszczeń już się rozpoczął.