W Domu Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II w Lublinie trwa kurs przygotowawczo-kwalifikacyjny dla przyszłych studentów KUL-u! W tym roku uczestniczy w nim 28 osób z Białorusi, Kazachstanu, Mołdawii, Ukrainy i Uzbekistanu. Młodzi w październiku rozpoczną studia na najstarszym katolickim uniwersytecie w Polsce.
Teraz uczą się języka polskiego, biorą udział w zajęciach tematycznych prowadzonych przez profesorów KUL i przygotowują się do studiów – zarówno naukowo, jak i życiowo. To czas intensywnej nauki, ale też integracji, poznawania nowych ludzi oraz Lublina. - Mam ogromne pragnienie studiować na KUL. To uniwersytet z bogatą historią. Jest bardzo piękny - mówi Maria z Mołdawii.
Działalność stypendialna Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II pomaga przez lata młodym ludziom otrzymać solidne wykształcenie wraz z formacją chrześcijańską.
Program stypendialny utworzony za zgodą św. Jana Pawła II w latach 90. minionego wieku jest żywym pomnikiem działalności Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II, a przede wszystkim jej darczyńców. Nie traci on na popularności wśród młodych, pochodzących z krajów byłego bloku wschodniego, którzy otrzymują stypendium na pięć lat, tj. cały okres studiów. – Dzięki umowie z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II wszyscy nasi podopieczni studiują właśnie na KUL-u. Osoby z Kartą Polaka kształcą się bezpłatnie. Ci, którzy jej nie mają, mogą studiować dzięki wsparciu Uniwersytetu, i tu kieruję ukłon w stronę Towarzystwa Przyjaciół KUL, które pomaga młodzieży finansowo w tej kwestii – wyjaśnia dyrektor Domu, ks. Jan Strzałka.
W ciągu ponad 30 lat działalności ze wsparcia Fundacji skorzystało ponad 1000 młodych, z których większość po ukończeniu studiów powróciła do pracy w swoich krajach, choć w ostatnich latach ze względu na trwającą wojnę w Ukrainie to Polska wybierana jest na miejsce zamieszkania, pracy, zakładania rodziny.
"Gdy przepisywałam Pismo Święte, trafiałam na słowa, które odniosłam do siebie, do swojego życia".
Nikt nie jest powołany do rozkazywania, wszyscy są powołani do służenia.