Kleryk Filip Rzymanek z cieszyńskiej parafii św. Jerzego na pielgrzymce nosił dwie plakietki służb pielgrzymkowych: kleryka i medyka.
Kleryk Filip Rzymanek z Cieszyna:
Pierwszy raz jestem na pielgrzymce w podwójnej roli: kleryka i ratownika KPP (kwalifikowanej pierwszej pomocy). Pomyślałem więc, że jako ratownik pomogę maltańczykom i postaram się połączyć obie funkcje.
Wypełniam na pielgrzymce wszystkie zadania, które należą do kleryka: prowadzę Różaniec, inne modlitwy, służę na Mszy św., ale na trasie idę w mojej grupie św. Brata Alberta w umundurowaniu ratownika i jeśli ktoś wymaga pomocy, interweniuję - podobne jak na postojach w punkcie medycznym.
Które powołanie było pierwsze? Powołanie do kapłaństwa było od samego początku, od dziecka, ale odkryłem je trochę później. A pasja ratowania ludzi pojawiła się w czasach licealnych. W Cieszynie jest takie stowarzyszenie wolontariuszy medycznych FLUO Team i tam wówczas zacząłem działać.
Ogłosił 16 dokumentów, reformujących niemal całość życia Kościoła
Wyklucza ona subordynacjonistyczną interpretację monarchii Ojca.
Wieczerzę przygotowano dla około 120 osób śpiących wokół Bazyliki.
Papież podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański w uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP.