Jakimi słowami święci i błogosławieni żegnali się z tym światem? Co szeptali w chwili śmierci?
Zachorował na raka języka staruszek – opowiadała mi pracująca na Ukrainie s. Halina Madej. – Przywieziono go do szpitala. Konieczna była amputacja języka. Młody chirurg (niewierzący, nieochrzczony) żartobliwie rzucił: „No, dziadku, powiedzcie jakieś ostatnie słowo, bo potem nie będziecie mogli już mówić”. I wtedy wzruszony dziadek wyszeptał: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Z oczu chirurga popłynęły łzy... Po trzech miesiącach poprosił o chrzest i spowiedź.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł
		
			aktualna ocena |   |
			głosujących |   |
		
		
			 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
 Ocena |
			bardzo słabe |
			słabe |
			średnie |
			dobre |
			super |
		
	
 
						
					
				Uratował 6500 osób, ukrywając w mieszkaniach watykańskich, klasztorach, Castel Gandolfo.
