Po raz czwarty wodniacy z Czerwińska przypłynęli na swoich łodziach i pontonach motorowych do Płocka, by modlić się przy relikwiach św. Barbary.
Wypłynęli wczesnym rankiem w sobotę z czerwińskiego nabrzeża, po wspólnej modlitwie Anioł Pański. W tej dorocznej pielgrzymce Bractwa Wodniaków św. Barbary, której duchowym przewodnikiem był ks. Łukasz Mastalerz, salezjanin, proboszcz parafii Zwiastowania NMP w Czerwińsku, wzięło udział ok. 30 osób, płynących w kilkunastu jednostkach silnikowych.
I chociaż to nietypowe "duszpasterstwo na wodzie", to pielgrzymka jak każda miała swój religijny i pokutny charakter. Obowiązywała rezygnacja z alkoholu, papierosów i innych używek, a każdy z pątników - wodniaków był zachęcony do tego, by "wziąć" ze sobą jakąś intencję. Pielgrzymka miała przystanek w Kępie Polskiej, na odpoczynek i modlitwę w tutejszym kościele.
Wyjątkowy charakter ma zawsze powitanie pątników na Wiśle przez płockich wodniaków. I tym razem naprzeciw nim z przystani Morka wyruszył statek Majka kpt. Jerzego Pielacińskiego, na pokładzie m.in. z kpt. Stanisławem Fidelisem z płockiego Bractwa św. Barbary oraz ks. Stefanem Cegłowskim, proboszczem parafii katedralnej. Pątników z Czerwińska witał także płocki WOPR oraz załoga tratwy Pielgrzym, niezwykłej jednostki, która kolejny raz płynie przez Polskę pod banderą św. Jana Pawła II oraz Ligii Morskiej i Rzecznej.
- Święta Barbaro, naucz nas szlachetnego męstwa, uporu i pokory, ale i trwania w modlitwie... - modlił się do patronki ludzi Wisły i niebezpiecznych zawodów słowami wiersza kpt. Stanisław Fidelis, witając na nabrzeżu płockim uczestników pielgrzymki. O katedrze i innych zabytkach tego miasta, które pielgrzymi mogli zobaczyć, patrząc na Wzgórze Tumskie, opowiedział krótko ks. Stefan Cegłowski. W gronie witających nie zabrakło dwóch wielkich admiratorów Wisły i przyjaciół wodniaków - ks. prof. Wojciecha Góralskiego oraz ks. kan. Waldemara Nowaka, emerytowanego proboszcza parafii Smoszewo.
- Pielgrzymujemy, aby podzielić się naszą wiarą i napełnić serca duchem Bożym. To, że tu jesteśmy, to jest łaska. Dziękujmy Bogu, że dał nam ten czas - zachęcał w katedrze ks. Ł. Mastalerz podczas Mszy św. kończącej tę pielgrzymkę.
Modlącym się towarzyszyły zamknięte z zabytkowej hermie relikwie św. Barbary - bo to przecież ona przywiodła tu pątników z Czerwińska. Czerwińscy wodniacy wiedzą, że płyną do "swojej" św. Barbary, bo herma z relikwiami, znajdująca się obecnie w płockim Muzeum Diecezjalnym, niegdyś była przechowywana właśnie w klasztorze w ich miejscowości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
„Bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie.