Sanatorium ciszy

Powstaje oaza ciszy. Na dwa dni, tydzień, a może i na całe życie.

Reklama

Gdy wielu jeździ do hoteli spa albo zagranicznych kurortów, są i tacy, którzy szukają po prostu ciszy. Latem, zimą, jesienią i wiosną, z dala od codziennej gonitwy, a w poszukiwaniu modlitwy i skupienia, przemierzają setki kilometrów. Jadą aż na północ, do benedyktynek z Żarnowca. W klasztorze, chociaż każdy jest tu przyjmowany gościnnie, na razie miejsca dla przybyszów mało, a warunki dość spartańskie. Powstaje jednak miejsce, które pomieści większą liczbę poszukiwaczy ciszy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6

Reklama