Wojna w Syrii to konflikt międzynarodowy, a ONZ robi zbyt mało, aby go rozwiązać – uważa nuncjusz apostolski w tym kraju.
Niestety, droga do pozytywnego rozwiązania kryzysu w Syrii ciągle wiedzie pod górę – stwierdził kard. Mario Zenari. Jego zdaniem przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, iż nie jest to już wojna między Syryjczykami, ale przez ostatnie 7 lat włączyły się w nią różne światowe mocarstwa. Niestety sytuacja rozwija się w złym kierunku, zbyt wiele interesów regionalnych i międzynarodowych jest w nią zamieszanych.
Nuncjusz apostolski w Syrii dodał, że z roku na rok sytuacja coraz bardziej się komplikuje, brak pokory i granic w podejmowanych działaniach. Nie wiadomo, jak zakończy się ta tragiczna batalia. Wyraził również ubolewanie z powodu podziałów wewnątrz Rady Bezpieczeństwa ONZ, która w tej kwestii mogłaby zrobić zdecydowanie dużo więcej.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.
„Bez faktów nie może istnieć prawda. Bez prawdy nie może istnieć zaufanie.