niestety :(

Moze teraz Kosciol i Kardynalowie zastanowia sie nad Intronizacja Chrystusa Krola Polski i Wszechswiata.Moze nalezy zaprosic Chrystusa Krola Polski do Sejmu

Ty, katolik, a ty wiesz, że nie było mniej właściwego miejsca dla krzyża niż Golgota?

Ty, katolik, a ty wiesz, że nie było mniej właściwego miejsca dla krzyża niż Golgota?

No nie wiem jak to jest z tą "odpowiednią ilością". Wydaje mi się, że tu chodzi o chrześcijańskie korzenie Europy, a nie o to kto aktualnie przeważa demograficznie.

Aniu, bo w takich ludziach siedzi demon, a on krzyża nie lubi.

Do Ani!
Boga już znalazłaś ale szukać trzeba dalej :))Teraz trochę w ortografii poszukaj.Pozdrawiam

Dlaczego łączysz świeckość państwa z brakiem symboli religijnych? Człowiek bez religii też w coś wierzy, dlaczego jego wiara ma być lepsza czy bardziej szanowana niż wiara religijna?
Życie człowieka ma wartość. Czy w to wierzysz? Czy chcesz narzucać tę wiarę innym, czy też dopuszczasz ludzi wierzących, że życie człowieka nie ma wartości i możemy zabijać, jeśli mocno wierzymy, że warto?

Czy syn moze sie wstydzic swojej matki ktora go wychowala? Nie podcinajmy korzeni z ktorych wyrastamy.Europa jest najlepszym miejscem na swiecie,zostala wybudowana na wartosciach chrzescjanskich,na krwi meczennikow i swietych. Brosmy krzyza,Jezus nas Zbawil

"Polska podobno jest państwem świeckim"
To nie jest prawda. Polska konstytucja gwarantuje wolność wyznania i neutralność światopoglądową państwa. Nie świeckość!
Co więcej propagowanie świeckości taką neutralnością nie jest.
Ten pomysł, że Polska to kraj świecki, to wymysł wojujących lewaków...

po raz kolejny przypominam Szanownym Paniom i Panom Ateistom/Agnostykom, że NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK KRZYŻ "PRAWOSŁAWNY". KRZYŻ jest JEDEN i dla Katolików i dla Prawosławnych. Również w Kościele Prawosławnym używa się krzyża w postaci używanej prze Katolików. Gdy Prawosławni czynią znak krzyża, to nie ma on 3 poprzecznych ramion a jedno, tak samo jak Katolicy. I proszę nie przyrównywać prawosławnych chrześcijan do innych religii, nie-chrześcijańskich. Jesteśmy z Katolikami różnymi Kościołami, ale tymi samymi Chrześcijanami!

Krzyż w budynku Sejmu nie jest propagandą katolicyzmu lecz symbolem polskiej tradycji narodowej. Usunięcie krzyża byłoby zrozumiane przez większość Polaków jako walka z polskością , z tysiącletnią tradycją. Ten krzyż nikomu niczego nie narzuca a dla dużej części posłów może stanowić doping, by wypowiadać się i głosować uczciwie. Nie rozumiem dlaczego niektórzy sądzą ,że jest to "narzucanie" komuś wiary. I nie są to posłowie a ludzie, ktorzy w życiu nie byli w Sejmie.

palikot to robi tylko dla poparcia antykatolików. W 2009 roku pisał na swoim blogu że krzyża nie powinno się zdejmować z miejsc publicznych. Ten czlowiek mówi to co mu jest na ręke. Szkoda że tyle ludzi z ninawisci do chrzescijan dało sie złapać na jego propagande i zapewniło mu spore zarobki.

Trudno na tej stronie spodziewać się innych komentarzy. Jestem ateistą, ale nie przeszkadza mi wiara innych, każdy ma prawo w coś wierzyć, krzyż też mi nie przeszkadza. Ale... Szanujmy wszystkich. Jakby na to wszystko nie patrzeć, dla krzyża miejsce jest w kościele, tudzież jak ktoś ma życzenie w domu, a urzędy państwowe są dla wszystkich. Krzyż w szkołach z jakiej racji? Niby dlaczego. Religia w szkołach niby nieobowiązkowa, a jednak "obowiązkowa". Kościół dawno już stracił autorytet. Nie będę rzucał przykładami, bo są ogólnie znane. Generalnie temat na dużą i osobną dyskusję. Każdy to ma inne zdanie z urzędu staje się "antykatolikiem", wrogiem krzyża. Niby 90% Polaków to zdeklarowani katolicy. Gwarantuję Wam, że jako ateista wypełniam większość z 10 przykazań (oczywiście oprócz 1-go i 3-go) lepiej niż zdecydowana większość tych zdeklarowanych, którzy co niedziela biegają do kościoła. Szanuję szczerych i uczciwych katolików, ale Wy również szanujcie innych od Was. Jednak jak w Was, katolikach, widzę czasami tyle nienawiści, to mi się po prostu robi niedobrze.
Reasumując i wracając do głównej myśli, jestem za usunięciem symboli religijnych z urzędów państwowych, religii ze szkół i generalnie odsunięcie instytucji Kościoła od polityki. Chcecie wierzyć, wierzcie, tak po prostu dla siebie, dla Waszego Boga, ale nie zmuszajcie innych uznawania wszystkiego co dla Was ważne.
Tyle na ten temat.
Pozdrawiam