Zacznijmy od siebie

Nie trzeba wyjeżdżać do Afryki, by zostać misjonarzem. Można nim być w swojej parafii.

Reklama

W archidiecezji gdańskiej od kilkudziesięciu lat w parafiach istnieją grupy misyjne. – Najprężniejsza działa w Gdyni-Redłowie – opowiada Żaneta Szczęsnulewicz, animatorka misyjna w archidiecezji gdańskiej, która wielokrotnie prowadziła specjalne spotkania dla małych misjonarzy w szkołach i na parafii w św. Wojciechu. Te grupy są jednak rozproszone.

– Dlatego nie widać, ile tak naprawdę nas jest. Ale wszystko zmienia się dynamicznie – mówi ks. dr Marek Czajkowski, misjolog, dyrektor Papieskiego Dzieła Misyjnego w archidiecezji gdańskiej, który wiele lat spędził na misjach w Kamerunie. Może diecezjalny kongres misyjny mógłby pokazać dzieło ludzi, którzy często realizują swoje zadania bez medialnej promocji. – Wiele osób poświęca swój prywatny czas dla Dzieł Misyjnych. U innych zapał szybko wygasa – opowiada Żaneta. – A przecież misje wymagają czasu poświęconego właśnie drugiemu człowiekowi – mówi ks. dr Marek Czajkowski, który wiele lat prowadził animację młodzieży i dorosłych.

– W dobie globalizacji świata musimy zatrzymać się przy konkretnym człowieku, poszukującym Boga – mówi ks. Marek. Zauważa, że ruch misyjny przez ostatnie kilkadziesiąt lat koncentrował się raczej na pracy na odległych, często egzotycznych terenach misyjnych. Dzisiaj, gdy dostęp do informacji jest dużo większy, trzeba zmienić akcenty. Zasygnalizował to także papież Benedykt XVI. Z okazji Niedzieli Misyjnej przypomina nam, że obchody tego dnia powinny być dla wspólnot diecezjalnych i parafialnych okazją do odnowionego zaangażowania w głoszenie Ewangelii i nadania działalności duszpasterskiej głębszego rozmachu misyjnego. „To doroczne spotkanie powinno zachęcać nas do głębszego przeżywania spotkań liturgicznych i katechetycznych, charytatywnych i kulturalnych, przez które Jezus Chrystus gromadzi nas przy stole swojego Słowa oraz Eucharystii, abyśmy mogli zakosztować daru Jego obecności, uformować się w Jego szkole i coraz bardziej świadomie żyć w zjednoczeniu z Nim, Nauczycielem i Panem” – zachęca Ojciec Święty.

Ksiądz Marek Czajkowski uważa, że w aspekcie misyjnym ważna jest komunikacja między ludźmi. – A przecież Słowo o Bogu jest przekazywane właśnie podczas spotkania z drugim człowiekiem – mówi ks. Marek. Podkreśla jednocześnie, że umiejętność komunikacji między ludźmi wciąż się zmienia. – Trzeba znaleźć inne drogi misyjnego zaangażowania – dodaje. Jedną z nich, według misjonarza, są bezpośrednie spotkania. – Opatrzność Boża daje nam teraz czas jednostkowej, indywidualnej ewangelizacji. Skoncentrowania bezpośredniej uwagi na jednym, wyjątkowym człowieku. Perspektywa globalnego spojrzenia na misje, do której byliśmy przez wiele lat przyzwyczajani, musi się zmienić – tłumaczy. – Jeśli chcesz być misjonarzem, zajmij się człowiekiem konkretnym, a Pan Bóg sprawi, że poprzez pojedynczą osobę dokonasz dzieła globalnego – dodaje.

Żaneta Szczęsnulewicz przez wiele lat poszukiwała swojej drogi. Chciała wyjechać na misje daleko, marzyła o innych kontynentach. – W pewnym momencie swojego życia, po spotkaniu z ks. Markiem, zrozumiałam, że misje to przede wszystkim odkrycie wiary w sobie. Na początku tego nie pojmowałam. Gdy zaczęłam odkrywać Ewangelię, poczułam, że to, czego szukam daleko, jest na wyciągniecie ręki – mówi. Zanim zaczęła głosić Słowo o Bogu innym, rozpoczęła poznawać własne wnętrze. – Zmiany należy zaczynać nie od innych, ale od siebie. Gdy zaczęłam poznawać Jezusa, to On pozwalał mi wydobywać się z własnych słabości, lęków i niezrozumienia – opowiada animatorka misyjna.

Żaneta od 5 lat jeździ z ks. Markiem Czajkowskim do szkół i parafii. Tam opowiada, jak zmienia się życie, gdy Jezus staje się pierwszym i najważniejszym naszym misjonarzem. Spotkania z dziećmi i młodzieżą przez cały rok odbywają się w szkołach i na parafii w św. Wojciechu.

Ksiądz Marek Czajkowski wykłada teologię i misjologię w Gdańskim Seminarium Duchownym. Często powtarza klerykom, że misjologia jest nauką o misyjności Kościoła, o jego posłaniu do narodów. – Specyficznym aspektem misjologii jest systematyczna refleksja nad ewangelizacją „ludów i narodów, które jeszcze nie poznały Chrystusa i Jego Kościoła” – podkreśla kapłan. Chętnie cytuje naukę bł. Jana Pawła II, który mówił, że „misje odnawiają Kościół” i że „cały Kościół jest misyjny”.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama