Siostra Rafaela (Urszula Nałęcz) ze Zgromadzenia Sióstr franciszkanek Służebnic Krzyża – misjonarka pracująca w Indiach i Afryce szczególnie na rzecz niewidomych dzieci – została tegorocznym laureatem nagrody „Pontifici – Budowniczemu Mostów”
Wręczenie nagrody odbyło się 24 października w siedzibie Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie.
Uroczystość poprzedziła Msza św. w kościele św. Marcina z okazji 55-lecia istnienia Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Przewodniczył jej bp Bronisław Dembowski.
Laudację na cześć laureatki wygłosił Krzysztof Śliwiński, członek KIK, były ambasador RP w Maroku i RPA. Siostra Rafaela została także w imieniu prezydenta Bronisława Komorowskiego odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
W uzasadnieniu przyznania nagrody podkreślono, że "wyobraźni, energii, ogromnej pracy i poświęceniu" siostry Rafaeli zawdzięczają swoje powstanie trzy ośrodki, w których uczą się i wychowują dziś już setki niewidomych dzieci w Indiach, w Republice Południowej Afryki i w Rwandzie.
Siostra Rafaela (Urszula Nałęcz) urodziła się 12 października 1934 r. w Warszawie. Po maturze w Liceum ss. Zmartwychwstanek w Warszawie zainteresowała się pracą ośrodka w Laskach. Wkrótce zrozumiała, że ta praca jest jej życiowym powołaniem. Do Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża wstąpiła w 1954 r. Pierwsze śluby złożyła w 1956 r., a śluby wieczyste w 1963 r.
Uzupełniwszy swe wykształcenia w Instytucie Pedagogiki Specjalnej, w latach 1954-1976 i 1986-1989 była pracownikiem pedagogicznym w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Laskach. Ponadto w latach 1974-1979 pracowała w duszpasterstwie powołań, prowadząc liczne rekolekcje dla młodzieży w całej Polsce. W latach 1979-1986 pracowała w warszawskim Klasztorze sióstr franciszkanek. Po wprowadzeniu stanu wojennego była silnie zaangażowana, obok ówczesnej przełożonej generalnej matki Almy, w prace Prymasowskiego Komitetu Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom.
Pragnienie wyjazdu na misje pojawiło się w końcu lat 60., jednakże formalna zgodę przełożonych otrzymała w 1981 r. Niestety, stan wojenny pokrzyżował te plany. Zostały one zrealizowane w lipcu 1989 r., kiedy s. Rafaela wyjechała do Indii tworzyć tamtejszą pierwszą placówkę misyjną Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Własną energią i pomysłowością stworzyła wkrótce ośrodek podobny do tego w podwarszawskich Laskach.
Po siedmiu latach pobytu w Indiach s. Rafaela powróciła kraju, by podreperować zdrowie. W czasie pobytu w Polsce była odpowiedzialna za budowę kaplicy w Szkole dla Niewidomych w Rabce oraz Domu Rekolekcyjnego w Laskach.
We wrześniu 2002 r. wyjechała do Siloe na północy RPA, aby przejąć szkołę dla niewidomych założoną przez belgijskie zgromadzenie zakonne. Jedyna taka katolicka szkoła i internat w Siloe po kilkudziesięciu latach istnienia byłyby zamknięte z braku wykwalifikowanego personelu, gdyby s. Rafaela z jedną jeszcze towarzyszką nie odpowiedziały na usilne prośby kilku biskupów afrykańskich.
W sierpniu 2006 r., namówiona przez lekarza i misjonarza, arcybiskupa Henryka Hosera, wyjechała do Rwandy, aby tam tworzyć rwandyjskie Laski. Ośrodek w Kibeho powstał, gdyż s. Rafaela odpowiedziała na dramatyczną sytuację niewidomych dzieci w kraju odbudowującym się po skutkach straszliwej rzezi wielu setek tysięcy osób oraz dzięki pomocy z Polski, USA i Niemiec, gdzie udało się uzbierać pieniądze na zakup ziemi. Dzięki pomocy Ministerstwa Spraw Zagranicznych w styczniu 2007 r. rozpoczęto budowę ośrodka, a w lutym 2008 r. przyjęto pierwszą grupę niewidomych dzieci rwandyjskich.
28 września 2009 r. ośrodek został uroczyście otwarty i poświęcony. Przez kilka lat s. Rafaela pracowała tam sama, mimo ukończonych 70 lat. Szkoła ta z internatem są jednym z największych polskich dzieł pomocy, jakimi w ostatnich lat możemy się poszczycić.
Obecnie s. Rafaela koordynuje rozbudowę ośrodka w Rwandzie. Przebywa w nim 70 dzieci, ale może pomieścić 100 wychowanków. Trzy pracujące tam siostry zapewniają dzieciom nie tylko naukę, ale i wyżywienie, odzież, opiekę medyczną i szanse na normalne życie.
Nagroda „Pontifici – Budowniczemu Mostów" została ustanowiona przez Zarząd Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie w 2006 roku z okazji jubileuszu 50-lecia powstania Klubu. Nagroda jest wręczana co roku 24 października (dzień 24 października 1956 roku uznaje się za dzień powstania Klub Inteligencji Katolickiej).
Kapituła Nagrody złożona jest z Członków Honorowych Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie: Krzysztof Byrski, Bohdan Cywiński, Bp Bronisław Dembowski, Izabela Dzieduszycka, Jerzy Kłoczowski, Tadeusz Mazowiecki, Hanna Przeciszewska, Anna Radziwiłłowa, Władysław Rodowicz, Zygmunt Skórzyński, Andrzej Święcicki, Zofia i Andrzej Wielowieyscy, Jan Turnau, Stefan Wilkanowicz, Jacek Woźniakowski, Henryk Wujec.
Celem Nagrody jest uhonorowanie przez środowisko polskiej inteligencji katolickiej osób, ukazujących swoim życiem, że wartości dobra wspólnego, dialogu i poświecenia na rzecz bliźnich są nie tylko możliwe do realizacji, ale przynoszą też konkretne, pozytywne owoce. Laureaci nagrody są przykładem połączenia życia zawodowego z jednoczesnym zachowaniem podstawowych zasad moralnych życia społecznego.
Dotychczasowymi "Pontifexami" zostali: prof. Andrzej Zoll (2006), abp Henryk Muszyński (2007), Krzysztof Czyżewski (2008) i prof. Krzysztof Zanussi (2009) oraz Danuta Baszkowska (2010).
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Boże Narodzenie jest również okazją do ponownego uświadomienia sobie „cudu ludzkiej wolności”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.