Widać przepływ głosów do partii protestu - zauważył rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Józef Kloch, komentując wyniki wyborów parlamentarnych.
- Żyjemy w kraju demokratycznym. Wyniki w odniesieniu do wszystkich partii są odzwierciedleniem demokratycznego głosowania. Widać przepływ głosów do partii protestu – od wyborców partii, które zniknęły z polityki lub z których wyborcy nie są zadowoleni. Demokracja to najlepszy z modeli urządzania spraw państwa, ale ma też i swoje słabości. Partie skrajne czy partie protestu znajdują zwolenników w czasach trudnych. Mieliśmy kiedyś w naszym parlamencie Polską Partię Piwa, a dziś w Europie ma swoich zwolenników Partia Piratów. W nas wyborcy mają to, co chcieli. Warto zauważyć jeszcze jeden wynik wyborczy – ponad 50% wyborców pozostało w domach, nie poszli głosować.”
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.