Arcybiskup-nominat Stanisław Budzik to człowiek dialogu, szczery, oddany sprawie ewangelizacji i Kościołowi – powiedział w rozmowie z KAI bp Wiktor Skworc. Nominowany dziś przez Benedykta XVI arcybiskupem metropolitą lubelskim bp Budzik wywodzi się z diecezji tarnowskiej, był tam biskupem pomocniczym
- Do podjęcia nowych zadań arcybiskup Budzik jest dobrze przygotowany zarówno pod względem naukowym – jest profesorem uczelni, ma habilitację – jak i pod względem duszpasterskim, a także administracyjnym – podkreślił bp Skworc.
– Mogę powiedzieć z mojego doświadczenia z lat współpracy z nim, że był lojalnym współpracownikiem, rzeczywiście pomocniczym, w sensie niesienia pomocy biskupowi diecezjalnemu. Jest niezwykle dyspozycyjny, nigdy nie usłyszałem od niego słowa 'nie' – podkreślił biskup tarnowski.
– Niezbadane są wyroki Bożej opatrzności – dodał bp Skworc wspominając, że arcybiskup-nominat był w Tarnowie współpracownikiem bp. Józefa Życińskiego, którego teraz, po jego śmierci, zastępuje jako metropolita lubelski.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.