Bp Solarczyk do katechetów: bądźmy wierni i wytrwali!

Pracę w diecezji radomskiej straciło ok. 100 katechetów. 40 następnych przeszło na emeryturę.

Reklama

Bądźmy wierni i wytrwali! - tymi słowami zwrócił się bp Marek Solarczyk do katechetów, którzy wzięli udział we Mszy świętej w Wyższym Seminarium Duchownym w Radomiu. W dniach 28 i 29 odbywają się spotkania nauczycieli religii diecezji radomskiej. W wyniku ograniczeń wprowadzonych przez MEN (lekcje katechezy do 1 godziny w tygodniu w każdym oddziale), pracę w diecezji radomskiej straciło ok. 100 katechetów. 40 następnych przeszło na emeryturę. 

Witając zgromadzonych katechetów na wspólnej modlitwie, biskup Solarczyk podziękował im za „trwanie w misji, jaką Bóg zawierza przez lekcje, katechezę, przez to wszystko, co niosą w swoim życiu i wierze w parafiach, szkołach”. Dziękował katechetom za ich obecność, posługę i wiarę oraz oddanie.

W homilii zachęcał katechetów, aby byli świadkami Boga. – Pamiętajmy, że to Bóg kształtuje nasze drogi, że to On prowadzi i chroni. My bądźmy wierni i wytrwali – zakończył Pasterz Kościoła radomskiego.

Ks. Mariusz Chamerski, dyrektor wydziału katechetycznego kurii diecezji radomskiej powiedział, że wśród zaplanowanych tematów w czasie spotkania katechetów były m.in.  informacje dotyczące realizacji programu nauczania katechezy po ograniczeniach wprowadzonych przez MEN. – Dlatego jeszcze z większą nadzieją i siłą oraz Bożą pomocą, chcemy rozpocząć kolejny rok szkolny. Lekcje religii zostały ograniczone do jednej godziny w tygodniu. Musimy wprowadzić modyfikację programów nauczania, które zostaną poruszane na zajęciach religii tak, żeby zachować całokształt wychowania chrześcijańskiego, patriotycznego dzieci i młodzieży powierzonych naszej opiece przez rodziców – powiedział ks. Chamerski.

– Hasło roku duszpasterskiego, który rozpoczynamy, jest bardzo mocno związany z misją, posłaniem, ponieważ będzie brzmiał: „Uczniowie misjonarze”. Dziełem katechezy w szkole jest kształtowanie dzieci młodzieży jako tych, którzy swoim życiem, postępowaniem, wyborami, decyzjami, będą mówić o tym, że są uczniami Jezusa. Sądzę, że dzisiaj szczególnie ten wymiar trzeba podkreślić w szkołach średnich, gdzie kształtowanie tego młodego człowieka poprzez lekcje katechezy jest takim umocnieniem tych, którzy decydują się na uczestnictwo na zajęciach religii – dodał ks. Chamerski.

Okolicznościowe słowo do katechetów skierowali: ks. Maciej Będziński, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce oraz siostra Monika Juszka, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci w Polsce. – Dotykamy tematu katecheta misjonarz, uczeń misjonarz. Taka osoba jest zaproszona do ciągłej formacji. Papież Franciszek zachęcał nas, aby odkryć tę tajemnicę. Dlatego kieruję przesłanie do wszystkich nauczycieli religii i katechetów, którzy są odpowiedzialni za przekaz wiary, że ci, którzy spotkali Jezusa nie mogą Go nie głosić. Dlatego chcę uwrażliwić, żeby owocem ich własnej formacji, czyli trwania przed Chrystusem, było nie tylko zaangażowanie w lekcje religii, ale przede wszystkim stała formacja, jaką daje Kościół – powiedział ks. Będziński.

Monika Drążyk jest katechetą w II Liceum Ogólnokształcące Marii Konopnickiej w Radomiu oraz doradcą metodycznym w zakresie religii Mazowieckiego Samorządowego Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Radomiu. – Niezależnie od zewnętrznych okoliczności jestem przekonana głęboko w sercu, że my jako nauczyciele religii, jako katecheci mamy robić swoje. Z pewnością są trudne sytuacje i niejedna osoba będzie zmagała się jeszcze z wieloma trudnymi sytuacjami, ale młodzież, uważam i dzieci są fantastycznie wychowywani w poczuciu wartości uniwersalnych, również w duchu chrześcijańskim. Myślę, że bardzo dużo zależy od rodzin, od rodziców, od dzieci, od tych młodych ludzi i nawet jeżeli stawiane im są pewne przeszkody na drodze, bo te ograniczenia, które się pojawiły, traktuje jako przeszkody, które mają ich trochę zdemotywować do działania. To oni, ufam, że będą wybierali to, co jest dobre, piękne, prawdziwe, będą wybierali wartości, będą wybierali Boga. I my jako chrześcijanie nigdy nie możemy tracić nadziei, że to, co robimy ma sens. Chrystus ma być w centrum naszego nauczania i katechezy. Jesteśmy po właściwej stronie, po wygranej stronie, bo jesteśmy z Chrystusem i to Jego przekazujemy dzieciom i młodzieży w ramach lekcji religii, w ramach katechezy parafialnej. Mamy robić swoje. Biada nam, gdybyśmy nie głosili Ewangelii. I my to mamy robić, niezależnie od tego, jakie okoliczności zewnętrzne nam towarzyszą – mówiła M. Drążyk.

Maria Beata Gudowicz przyjechała z Opoczna. Obecnie pracuj w Zespole Szkół Powiatowych im. Stanisława Staszica. – Placówka jest bardzo przyjazna, jeżeli chodzi o prowadzenie zajęć z religii. Niesamowita opieka i taka troska właśnie też dyrekcji, która dba o to, żebyśmy rzeczywiście mieli dobre warunki. Mam nadzieję, że będzie to dobry czas, pomimo różnych perturbacji, które wokół nas się dzieją – powiedziała katechetka.

W czasie spotkania podziękowano katechetom, którzy przeszli na emeryturę. Wśród nich była Ewa Pajestka, która uczyła religii w III LO Dionizego Czachowskiego w Radomiu. W zawodzie przepracowała ponad 30 lat, z czego w ostatniej szkole 25. – Czuję ogromną wdzięczność, bo tyle dobrego przez te lata się wydarzyło. Zostawiłem serce dla uczniów, oni też mieli to serce. Myślę, że swoją robotę wykonałam – powiedziała E. Pajestka.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama