Syntetyczny język Twittera może wiele nauczyć komunikację religijną – uważa kard. Gianfranco Ravasi. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury codziennie twituje, umieszczając w sieci cytat biblijny.
Jego zdaniem, „koniecznie trzeba podjąć refleksję” nad nowymi modelami komunikacji, zwłaszcza blogami, które umożliwiają „natychmiastową, spontaniczną i bezpośrednią komunikację” – powiedział hierarcha Radiu Watykańskiemu. Przypomniał spotkanie blogerów w Watykanie 2 maja, podczas którego porozumiewali się oni za pośrednictwem Twittera z setkami innych blogerów.
– Także my chcieliśmy włączyć się w tę mikroskopijną komunikację, jaką jest tweet – wyjaśnił purpurat. Ponieważ jeden tweet składa się ze 140 znaków, wymaga „wysiłku absolutnej syntezy”, a jednocześnie może być „bardzo ostry”.
Odwrotną stroną medalu jest jednak ryzyko powierzchowności tego typu porozumiewania się. – Komunikacja poprzez blog jest z natury bardzo uproszczona, gdyż trzeba przekazać sedno wiadomości. Tweet jest jeszcze krótszy i może ulec banalizacji, przesadnemu uproszczeniu. Musimy sobie z tego zdawać sprawę – zaznaczył kardynał.
Wskazał, że potrzebna jest „długa edukacja, by przekazywać jak najwięcej prawdy, o czym przypomina Benedykt XVI, a więc komunikować prawdę, a nie iluzję”.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.