Franciszek podkreślił, że ich zaangażowanie przełamuje obojętność współczesnego świata.
W środę rano Papież Franciszek spotkał się z delegacją francuskiego stowarzyszenia Foyer Notre-Dame des Sans-Abri, pomagającego osobom bezdomnym. W przemówieniu podkreślił, że ich zaangażowanie przełamuje obojętność współczesnego świata.
Podczas audiencji, Papież Franciszek podziękował członkom Foyer Notre-Dame des Sans-Abris (Ogniska Matki Bożej Bezdomnych) za bycie „rzemieślnikami miłosierdzia i współczucia Boga” i za to, że, towarzysząc osobom pozbawionym dachu nad głową, realizują w konkretny sposób przesłanie Ewangelii.
Poruszyć zobojętniały świat
„Dając im schronienie, posiłek, uśmiech, wyciągając ręce bez obawy, że je ubrudzicie, przywracacie im godność, a wasze zaangażowanie dotyka serca naszego świata, tak często zobojętniałego” – mówił Ojciec Święty. Podkreślił, że jest to kontynuacja intuicji, która towarzyszyła założycielowi Foyer Gabrielowi Rossetowi, który „odczuwał żywe współczucie wobec cierpienia braci” i nie odwracał się od wołania ubogich. „Miłosierdzie i współczucie, braterstwo i otwartość, wyciągnięta dłoń i brak zgody na kulturę odrzucenia: w tych konkretnych gestach miłości Kościół staje się żywym znakiem czułości Boga wobec wszystkich swoich dzieci” – mówił.
Zawierzenie Maryi fundamentem działań
Odwołując się do nazwy Ogniska Matki Bożej Bezdomnych, Ojciec Święty zaznaczył, że Rosset chciał, aby misja ta wykonywana była „pod spojrzeniem Matki Chrystusa”, która nieustannie czuwa nad cierpiącymi na ciele i w sercu. Papież podkreślił, że zawierzenie to odgrywa fundamentalną rolę, ponieważ miłosierdzie jest według Bibli cechą matczyną. Podkreślił, że Maryja nie boi się dawać schronienia w połach swego płaszcza każdemu potrzebującemy i, że hojnie dzieli się ze wszystkimi najcenniejszym skarbem – Jezusem. „Bądźcie uczniami w jej szkole”, zachęcił, przypominając, że Matka Boża była przede wszystkim „kobietą życia wewnętrznego”, z którego wypływało jej konkretne zaangażowanie.
Członkowie Foyer Notre-Dame des Sans-Abri spotkali się z Ojcem Świętym z okazji 50. rocznicy śmierci ich fundatora - Gabriela Rosseta, świeckiego nauczyciela języka francuskiego, który w połowie XX w. rozpoczął towarzyszenie i niesienie pomocy osobom bezdomnym w Lyonie. Dziś stowarzyszenie to liczy 1050 wolontariuszy i ponad 400 pracowników. Podopiecznym oferuje zakwaterowanie, opiekę dzienną, towarzyszenie w różnych wymiarach codziennego życia oraz pomoc w integracji zawodowej i społecznej.
W 2023 r. w 41 placówkach udzielono pomocy 8 360 osobom. W ciągu dnia w ośrodkach opieki dziennej dostępnych jest 250 miejsc, co daje 48,5 tys. miejs rocznie. Zaś liczba noclegów, zaoferowanych na przestrzeni całego roku to blisko 591,5 tys. Tylko w ubiegłym roku Centrum Integracji Zawodowej pomogło w znalezieniu i utrzymaniu zatrudnienia 800 osobom.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.