Kardynałowie Mario Grech i Jean-Claude Hollerich oraz dwoje Amerykanów, zaangażowanych w trwający Synod spotkali się ze 140-osobową grupą amerykańskich studentów. W Auli Pawła VI rozmawiali o tym, jak na co dzień praktykować styl synodalny.
Spotkanie miało formę „okrągłego stołu” – podobną do przyjętej podczas części obrad trwającego Synodu. Oprócz sekretarza generalnego Synodu Biskupów i relatora trwającego Zgromadzenia Synodalnego, wzięli w nim udział także s. Letizia Salazar, kanclerz diecezji San Bernardino, uczestnicząca w tegorocznych obradach, oraz bp Daniel Flores, odpowiadający w Stanach Zjednoczonych za proces synodalny.
Fundamentalne znaczenie słuchania
Większość studentów, którzy przyjechali do Rzymu, by spotkać się z odpowiedzialnymi za Synod, pochodziła ze Stanów Zjednoczonych, jednak jako pierwsza głos zabrała młoda dziewczyna z Trynidadu i Tobago. Podzieliła się trudnym doświadczaniem wyrażania swojej wiary w obcej kulturze. W odpowiedzi, sekretarz generalny Synodu Biskupów kard. Mario Grech podkreślił, że trwający Synod bardziej, niż poprzednie zwraca uwagę na potrzebę słuchania, co przekłada się na zaangażowanie uczestników w obrady. Przypomniał, że w Synodzie nt. Rodziny brało udział jedynie 80 spośród 114 konferencji episkopatów, teraz zaś jest zaangażowanych aż 112. Zaznaczył też duży odzew na konsultacje online i „fundamentalne znaczenie słuchania”, nie tylko siebie nawzajem, ale też Ducha Świętego „który wspiera Kościół by stawał się bardziej synodalny, tworząc kulturę spotkania zakorzenioną w słuchaniu”. W odpowiedzi na kolejne pytanie, kard. Hollerich zwrócił uwagę na potrzebę wsłuchiwania się w całego człowieka, a nie tylko wyrażane przez niego opinie i zauważył, że polaryzacja, charakteryzująca współczesny świat jest przeciwieństwem synodalności. Podkreślił, że Kościół ma do zaoferowania światu dobre przykłady dialogu ponad podziałami.
Synodalność nie zagraża wiarygodności
Trzecie pytanie dotyczyło niepokoju związanego z tym, że waga przykładana do procesu synodalnego mogłaby wpłynąć na wierność Tradycji i Prawdzie. Bp Flores zapewnił w odpowiedzi, że synodalność nie zagraża misji głoszenia Ewangelii, a otwieranie się na słuchanie osób o odmiennych poglądach ma służyć zrozumieniu rzeczywistości, w jakiej żyją ci, którym Kościół chce zanieść Dobrą Nowinę. Przypomniał, że Duch Święty jest gwarantem jedności i porządku w Kościele, zaś proces synodalny sprzyja zrozumieniu, nie lekceważąc przy tym fundamentów nauczania Kościoła.
Młodzi ludzie poruszyli też tematy przekładania na konkretne działania lokalnych wspólnot treści, omawianych podczas zgromadzenia synodalnego, a także możliwości włączenia osób świeckich w dialog międzyreligijny, który może być lekcją synodalności opartej o wymianę doświadczeń z różnych tradycji. „Musimy pokazać, że nie ograniczamy się do rozmów. Musimy wspólnie działać, spotykać się i wzrastać we wzajemnym szacunku, miłości i przyjaźni, działając dla dobra ludzkości” – podkreślił kard. Hollerich.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.