Stolica Apostolska wezwała wspólnotę międzynarodową, by wspierała południowy Sudan, którego niepodległość ogłoszona zostanie w sobotę w mieście Dżuba. W wydanym oświadczeniu Watykan życzył ludności kraju, wśród której są katolicy, pokoju i dobrobytu.
W ogłoszonej w piątek deklaracji watykański rzecznik ksiądz Federico Lombardi poinformował, że na ceremonię proklamowania niepodległości Republiki Południowego Sudanu papież Benedykt XVI postanowił wysłać oficjalną delegację na czele z arcybiskupem Nairobi kardynałem Johnem Njue.
"Pokój, pojednanie i szacunek dla praw wszystkich, zwłaszcza wolności religijnej, stanowią najważniejsze fundamenty, na których budować należy nowy porządek społeczno-polityczny w regionie i warunki do tego, by spoglądać w przyszłość z nadzieją" - oświadczył ks. Lombardi.
"Stolica Apostolska, która utrzymuje relacje dyplomatyczne z władzami w Chartumie od 1972 roku i zbada z należną uwagą ewentualną prośbę ze strony rządu południowego Sudanu, zachęca wspólnotę międzynarodową, aby wspierała Sudan i nowe niepodległe państwo, tak aby w szczerym, pokojowym i konstruktywnym dialogu znalazły słuszne i sprawiedliwe rozwiązania dla nierozstrzygniętych wciąż kwestii i życzy ich ludności drogi pokoju, wolności i rozwoju" - dodał rzecznik Watykanu.
„Jesteśmy z was dumni, ponieważ pozostaliście tymi, kim jesteście: chrześcijanami z Jezusem” .
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To nie tylko tradycja, ale przede wszystkim znak Bożej nadziei.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).