60 lat po ich męczeństwie do chwały ołtarzy wyniesionych zostało trzech włoskich misjonarzy ksawerianów i kongijski kapłan.
Beatyfikacja miała miejsce w Uvirze, na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga. W imieniu papieża Franciszka przewodniczył jej arcybiskup stołecznej Kinszasy, kard. Fridolin Ambongo Besungu. Przypominając ofiarę życia nowych błogosławionych apelował o świat wolny od wojen i przemocy oraz rozwiązywanie konfliktów na drodze dialogu.
Dwaj kapłani i brat zakonny ze Zgromadzenia Misjonarzy Ksawerianów: Luigi Carrara Giovanni Didoné i Victor Faccin oraz kongijski ksiądz diecezjalny Albert Joubert, zostali zamordowani 28 listopada 1964 r. w czasie wojny domowej za to, że zdecydowali się dzielić wiarą, czynić dobro i nieść wsparcie cierpiącej ludności.
Przypominając ich ofiarę życia - w czasie niedzielnego spotkania na Anioł Pański - Franciszek podkreślił, że „ich męczeństwo było ukoronowaniem życia oddanego Panu i braciom. Niech ich przykład i wstawiennictwo wspierają drogi pojednania i pokoju dla dobra narodu kongijskiego”.
Liturgia beatyfikacyjna w Uvirze zgromadziła tysiące wiernych, misjonarzy oraz lokalnych kapłanów i sióstr zakonnych. W homilii kard. Ambongo wyraził przekonanie, że krew męczenników przyniesie dar pokoju temu wciąż cierpiącemu krajowi. „Dość przemocy! Dość barbarzyństwa! Dość zabójstw i śmierci na kongijskiej ziemi. Przemoc i wojny są owocem głupoty ludzi, którzy nie boją się Boga, ani też nie szanują człowieka” – mówił arcybiskup Kinszasy podkreślając, że przemoc, konflikty i wojny są dziełem diabła i jego sług, którzy sieją spustoszenie i śmierć.
Kard. Ambongo zaapelował o świat wolny od wojen i przemocy oraz o rozwiązywanie konfliktów na drodze dialogu. „Skończmy z rywalizacją i przemocą. Wszyscy zjednoczmy się wokół projektów, które zapewnią rozwój naszych społeczności” – powiedział. Wskazał, że w ten sposób mieszkańcy tego afrykańskiego kraju uczczą pamięć błogosławionych męczenników Demokratycznej Republiki Konga, „którzy przelali swoją krew za wiarę w Chrystusa”. Papieski legat na uroczystości beatyfikacyjne podkreślił, że w szczytowym momencie rebelii stali się oni wzorem życia chrześcijańskiego. „Mogli wyjechać, ale zostali przy cierpiących ludziach. Ich krew stała się 'ziarnem' ewangelizacji tego kraju i całego Kościoła” – podkreślił kard. Ambongo.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).