To inicjatywa uczestników rekolekcji Oazy Rodzin Domowego Kościoła. Jest wiele dzieci i widać, że to rodziny, które są blisko Pana Boga - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu ks. Tomasz Jarosz, który w pierwsze liturgiczne wspomnienie błogosławionej rodziny Ulmów w niedzielny wieczór 7 lipca na rynku wadowickim poprowadził Drogę Krzyżową dla rekolektantów i wszystkich chętnych.
Uczestnicy Drogi Krzyżowej na rynku w Wadowicach modlili się za dzieci, szczególnie nienarodzone, a także o poszanowanie w Polsce ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, zwłaszcza na poziomie ustawodawstwa chroniącego życie. W przygotowanie wydarzenia aktywnie włączyły się dzieci. „One przygotowały rysunki stacji, które właśnie posłużyły nam podczas dzisiejszego nabożeństwa” - opowiedział ks. Jarosz. W modlitwie wzięło udział ok. 100 uczestników rekolekcji odbywających się przy wadowickim Sanktuarium św. Józefa „Na Górce”, a także wadowiczanie i goście.
Jak zaznaczył rekolekcjonista, „Droga Krzyżowa nie jest nabożeństwem, w którym podkreśla się śmierć. Pan Jezus umiera na krzyżu, ale nie po to, żeby poddać się śmierci, ale ostatecznie, żeby ją zwyciężyć, więc to, co jest mocne w przesłaniu Drogi Krzyżowej, to jest przesłanie życia”.
Pomysł na to nabożeństwo zrodził się już w trakcie trwania rekolekcji dla Oazy Rodzin Domowego Kościoła III stopnia, w których uczestniczą 23 rodziny z całej Polski. „Skoro jesteśmy tutaj w Wadowicach - mieście, gdzie urodził się św. Jan Paweł II, Papież, który bardzo mocno podkreślał wartość ludzkiego życia i był obrońcą tego życia od poczęcia do naturalnej śmierci, uznaliśmy, że dobrze będzie to nabożeństwo Drogi Krzyżowej zorganizować publicznie” - podkreślił ks. Tomasz Jarosz.
Drugim powodem do zorganizowania tego wydarzenia było po raz pierwszy obchodzone w liturgii wspomnienie błogosławionej rodziny Ulmów. „Ich świadectwo jest przecież w obronie godności ludzkiego życia, co bardzo wpisuje się w tematykę naszego nabożeństwa i dlatego uznaliśmy, że stacje Drogi Krzyżowej będą powiązane z postaciami z błogosławionej rodziny Ulmów” - zaznaczył w rozmowie z Vatican News - Radiem Watykańskim ks. Tomasz Jarosz.
Kapłan prowadzący rekolekcje podkreślił zaangażowanie rodzin w to, aby taka Droga Krzyżowa w Wadowicach mogła się odbyć. „Spotykaliśmy się w słusznej sprawie, jaką jest modlitwa w intencji dzieci, także tych nienarodzonych. Bardzo mocno w to zaangażowane są właśnie rodziny. I to mnie bardzo cieszy. To jest ich inicjatywa” - mówił ks. Tomasz Jarosz. „W tym trudzie, też wychowawczym, na twarzach rodziców nie widać zmęczenia, ale radość. Myślę, że źródłem tej siły i tej radości, pomimo trudu wychowawczego, jest Pan Bóg” - podsumował rozmówca Vatican News - Radia Watykańskiego.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.