Gwałtowna ulewa jak przeszła nad Zagrzebiem sprawiała, że na lotnisku nie wygłoszono pożegnalnych przemówień, ale je tylko wymieniono.
Na żywą wiarę i chrześcijańską tradycję Chorwacji zwrócił uwagę Benedykt XVI. Również prezydent Ivo Josipović, żegnając Ojca Świętego, podkreślił dominującą w Chorwacji tradycję chrześcijańską. Wyraził nadzieję, że wartości składające się na narodową, kulturową i religijną tożsamość Chorwatów będą ich godnym wkładem do Unii Europejskiej, do której mają wkrótce przystąpić. Nawiązując do wskazań Papieża, skierowanych w ciągu tych dwóch dni do chorwackich intelektualistów, młodzieży i rodzin, szef państwa przypomniał niezbędność dla demokratycznego społeczeństwa wartości kulturalnych i moralnych, z których wiele należy do dziedzictwa chrześcijańskiego. „Sumienie jest podstawą wolnego i sprawiedliwego społeczeństwa, które nie jest możliwe bez pełnego respektowania praw człowieka” – zauważył, streszczając poniekąd przesłanie Benedykta XVI.
Ojciec Święty wymienił główne wydarzenia krótkiej, jak podkreślił, ale bogatej w spotkania wizyty, m.in. Mszę z okazji Chorwackiego Dnia Rodzin i czuwanie modlitewne z młodzieżą oraz modlitwę z duchowieństwem u grobu bł. kard. Stepinaca. Przypomniała ona, jak zaznaczył, „wszystkich, którzy cierpieli i również dziś cierpią za wiarę w Ewangelię”. Życząc owocnej współpracy między Kościołem a instytucjami publicznymi, Papież stiwerdził: „Oby w obecnych czasach, gdy wydaje się brakować stałych, wiarygodnych punktów odniesienia, chrześcijanie, zjednoczeni «Razem w Chrystusie», mogli nadal stanowić jakby duszę narodu, pomagając mu w rozwoju”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).