Roger Vangheluwe były biskup Brugii w Belgii został usunięty ze stanu duchownego. W latach 1973-1986 wykorzystywał on seksualnie dwóch nieletnich siostrzeńców i po ujawnieniu tych faktów w 2010 r. złożył rezygnację.
Sprawa byłego już biskupa Vangheluwe wywołała w Belgii wielkie poruszenie, tym bardziej, że jak wyszło na jaw ówczesny prymas Belgii kard. Godfried Danneels usiłował przekonać ofiarę, by nie ujawniała nadużyć biskupa, lecz pogodziła się z faktem, że za rok i tak odejdzie na emeryturę. Skandal został jednak ujawniony, a bp Vangheluwe przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył rezygnację. Przez kolejne lata pozostawał jednak biskupem, choć w świetle obowiązującego prawa popełnione przez niego przestępstwa kwalifikowały go do usunięcia ze stanu duchownego.
Jak podaje komunikat nuncjatury apostolskiej w Brukseli, w ostatnich miesiącach do Dykasterii Nauki Wiary zgłoszono nowe poważne elementy dotyczące byłego biskupa Brugii. Doprowadziły one do ponownego otwarcia sprawy i decyzji o wydaleniu ze stanu duchownego, którą ostatecznie podjął Papież 11 marca. Przedwczoraj został o niej poinformowany były biskup Vangheluwe. Komunikat nuncjatury precyzuje, że podstawą do jego ukarania jest motu proprio Jana Pawła II „Sacramentorum sanctitatis tutela” z 2001 r.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).