Nie może istnieć „prawo” do eliminacji ludzkiego życia. Musimy zaangażować się w usuwanie przyczyn, które prowadzą do aborcji. Zbyt mało się o tym mówi: Kościół zawsze był zaangażowany na tym froncie. Wiele kobiet, znajdując tych, którzy zaoferowali im wsparcie, nie tylko ekonomiczne, urodziło swoje dzieci i było z tego powodu szczęśliwe – powiedział prezes Papieskiej Akademii Życia w wywiadzie dla dziennika „La Stampa”.
Abp Vincenzo Paglia odniósł się do decyzji obydwu izb francuskiego parlamentu z 4 marca o zapisaniu w konstytucji „prawa do aborcji”. Wyraził poparcie dla francuskich biskupów, którzy 29 lutego stwierdzili, że aborcja od samego początku pozostaje zamachem na życie, nie może być postrzegana wyłącznie z perspektywy praw kobiet. „Kościół mówi jasno: życie to relacja. Przychodzisz na świat w związku między mężczyzną a kobietą i wzrastasz w związku, w rodzinie, w kontekście. Indywidualizm – nazywam go egolatrią – w którym jesteśmy zanurzeni, chciałby, abyśmy wierzyli, że jesteśmy autonomiczni jak monady. Tak nie jest. W pojedynkę nigdzie nie dojdziemy. Istnieją relacje między ludźmi, istnieje społeczeństwo, w którym wzrastamy i żyjemy. Kobiety muszą być wspierane, wspomagane i zachęcane, zarówno w ciąży, jak i wtedy, gdy stają się matkami” – stwierdził prezes Akademii Życia.
Abp Paglia przypomniał, że życie jest najważniejszym dobrem, jakie posiadamy. Musimy je chronić przed wszelkimi zagrożeniami: aborcją, która wpływa na życie tych, którzy nie mogą się nawet bronić, ale także wojnami, nierównościami społecznymi, zdrowotnymi, kulturowymi, edukacyjnymi, wyzyskiem. A życie musi być chronione na każdym etapie, w kontekście planety nadającej się do zamieszkania. Odnosząc się do decyzji obydwu izb francuskiego parlamentu hierarcha przypomniał o znaczeniu Francji dla Europy, dla świata, dla powszechnych zasad wolności, braterstwa, równości. „W erze powszechnych praw człowieka nie może istnieć «prawo» do eliminacji ludzkiego życia” – podkreślił.
Prezes Akademii Życia zwrócił uwagę, że Kościół stara się wysłać mocne, uniwersalne, ludzkie przesłanie „i prosi – nie narzuca, nie osądza, nie potępia: prosi! – zwraca się do wszystkich rządów i wszystkich tradycji religijnych, aby zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby na tym etapie historii ochrona życia stała się absolutnym priorytetem”. Dodał, że chodzi o podjęcie konkretnych kroków na rzecz powszechnego dostępu do życia, zasobów, edukacji, zdrowia. „Szczególne sytuacje życiowe oraz trudne i dramatyczne sytuacje naszych czasów muszą być rozwiązywane za pomocą narzędzi kultury prawnej, która dba przede wszystkim o ochronę najsłabszych i najbardziej bezbronnych. Ochrona życia ludzkiego jest pierwszym celem ludzkości i może rozwijać się tylko w świecie wolnym od konfliktów i ran, z nauką, technologią i przemysłem służącymi osobie i braterstwu”– wskazał abp Paglia.
Hierarcha przypomniał, że papież Franciszek wiele razy wypowiadał się na temat świętości życia ludzkiego i tytułem przykładu przytoczył jego słowa wypowiedziane podczas audiencji ogólnej 25 marca 2020 roku: „Obrona życia ludzkiego nie jest dla Kościoła jakąś ideologią. Jest to rzeczywistość ludzka, angażująca wszystkich chrześcijan. Chodzi o działania na poziomie kulturowym i edukacyjnym, aby przekazać przyszłym pokoleniom postawę nastawioną na solidarność, opiekę, przyjęcie, wiedząc doskonale, że kultura życia nie jest wyłącznym dziedzictwem chrześcijan, ale należy do tych wszystkich, którzy starając się budować relacje braterskie, uznają wartość właściwą każdej osobie, nawet gdy jest ona słaba i cierpiąca”. „Musimy zawsze chronić życie. Nie możemy myśleć o prawie do jego odebrania. I dodałbym, że musimy dążyć do usunięcia przyczyn, które prowadzą do aborcji. Niestety, zbyt mało mówi się o tym aspekcie: Kościół zawsze był zaangażowany na tym froncie. Wiele kobiet, znajdując tych, którzy im pomogli i zaoferowali wsparcie, nie tylko ekonomiczne, urodziło swoje dzieci i było z tego powodu szczęśliwe” – powiedział w wywiadzie dla dziennika La Stampa prezes Papieskiej Akademii Życia.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).