Wietnamski krok wstecz

Krokiem wstecz nazwał kard. Jean-Baptiste Pham Minh Man propozycje nowego prawa wyznaniowego Wietnamu.

Reklama

Uczynił to w liście otwartym skierowanym do szefa rządu w Hanoi. Metropolita dawnego Sajgonu krytycznie odniósł się do projektu ustawy, która w dużym stopniu ogranicza dotychczasową wolność wyznania.

W przekonaniu wietnamskiego purpurata ustawa ma wprowadzić w relacjach Kościoła z rządem socjalistyczny model nakazowo-rozdzielczy. Urzędnik w Hanoi ma decydować o działalności religijnej i wydawać stosowne pozwolenia lub je ograniczać. W gestii administracji mają się znaleźć nominacje biskupie, ale też cenzura niedzielnych kazań czy lekcji katechizmu dla dzieci. Podobnie urząd ds. wyznań ma decydować o zezwoleniu na wstąpienie do klasztoru, święceniach kapłańskich lub o pobycie misjonarzy obcokrajowców. Także kontakty międzynarodowe zakonów bądź członków episkopatu mają być uzgadniane z komunistyczną administracją i jej polityką.

Kard. Man przyznał w oświadczeniu, że władze uznają jedynie fakt istnienia różnych religii w Wietnamie, ale nie przyznają im statusu prawnego, co dotyczy również ich zwierzchników. Tych ostatnich ogranicza się jedynie do roli petentów proszących władze o pozwolenia na liturgię, prowadzenie formacji czy sprawowanie sakramentów – podkreślił wietnamski hierarcha.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7