„Jeśli owocem wrogości jest nienawiść, to owocem solidarności jest pokój” – podkreślił kard. Matteo Zuppi, przewodniczący Episkopatu Włoch, odnosząc się do pomocy udzielanej Ukraińcom przez Polskę i inne kraje europejskie. Kard. Matteo Zuppi był gościem na konferencji poświęconej problemowi uchodźctwa zorganizowanej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
„Nawet bardzo niewiele światła zmienia wszystko. Dlatego kontynuujemy ścieżkę przyjmowania uchodźców” – powiedział kard Zuppi, komentując wiele inicjatyw Caritas Polska, które zostały uruchomione w najstraszniejszych miesiącach i latach oraz pracę jednego z ośrodków pomocy humanitarnej dla przesiedleńców Wspólnoty Sant'Egidio, który odwiedził w Kijowie.
Cywile to nie „straty uboczne”
Kard. Zuppi zauważył zjawisko przyzwyczajenia się i zmęczenia wojną, która trwa już od dwóch lat, niosąc coraz więcej cierpienia. Zaznaczył szczególną odpowiedzialność chrześcijan za ratowanie życia. Podkreślił: „Nie możemy zaakceptować tego, że ofiary cywilne, które stanowią większość w każdej wojnie, są uważane za straty uboczne”.
Inicjatywa Kościoła we Włoszech
Przewodniczący Episkopatu Włoch mówił także o nowej inicjatywie: „Jako Kościół włoski chcemy zaprosić na przyszłe lato setki, tysiące dzieci i młodzieży, dzieci sierot lub po prostu tych, którzy uciekli przed wojną, aby spędzili trochę czasu ze swoimi rodzinami”. Jego zdaniem, ta inicjatywa „pomoże doświadczyć tego, czego doświadczyło tak wielu Polaków, przyjmując Ukraińców, rozumiejąc ich cierpienie, rozumiejąc potrzebę ochrony.”
Troska Papieża
Mówiąc o działaniach Watykanu na rzecz pokoju, kard. Zuppi zaznaczył, że nie ma żadnego planu ani mediacji ze strony Stolicy Apostolskiej, ale „jest troska Papieża o wykorzystanie wszelkich okazji, dostrzeganie, słuchanie i zachęcanie do wszystkiego, co może prowadzić do rozwiązania konfliktu”. Kardynał mówił o dialogu, który w pełnej współpracy z Sekretariatem Stanu i inicjatywami w Moskwie przyniósł wiele owoców. Rezultaty jednak zawsze będą zbyt małe, gdy mowa o ludzkim życiu. „Zbyt mała jest liczba nieletnich, którzy powrócili do swoich rodzin i bliskich” – powiedział kardynał.
Nie było w Polsce parafii, która by nie pomagała uchodźcom
Wystąpienie abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, dotyczyło działań podjętych przez Kościół w Polsce na rzecz pokoju, udzielonej pomocy dla uchodźców z Ukrainy i współpracy z rządem w tym zakresie.
Arcybiskup podkreślił, że „miliony Polaków otwarły swoje domy i swoje serca dla uchodźców z Ukrainy”. „Kościół w Polsce zorganizował wiele miejsc dla uchodźców – mówił arcybiskup - w ośrodkach Caritas w domach wypoczynkowych i pielgrzymkowych, klasztorach męskich i żeńskich, seminariach duchowych, ośrodkach należących do ruchów i wspólnot i za pośrednictwem parafii”. Dodał, że uchodźcy znaleźli przede wszystkim schronienie w domach prywatnych wielu wiernych, w tym biskupów. „Nie było w Polsce parafii, która by nie pomagała uchodźcom” – podsumował abp Gądecki.
Opieka duszpasterska
Abp Gądecki mówił też o działaniach dotyczących zapewnienia opieki duszpasterskiej dla tych, którzy na dłużej zatrzymali się w Polsce. „Wyzwaniem na początku był język – wyjaśniał – ale nie mniejszym jednak był fakt, że uchodźcy z Ukrainy w swojej większości nie byli rzymskimi katolikami”. Uchodźcy z Ukrainy to przede wszystkim grekokatolicy i prawosławni. „Nasza rola polegała na udzielaniu miejsca i zgody” – zaznacza arcybiskup. Stąd w wielu świątyniach rzymskokatolickich sprawowana była liturgia w innych obrządkach przez kapłanów tych Kościołów.
Konferencja naukowa „Masowe uchodźstwo z Ukrainy w efekcie rosyjskiej agresji. Polski model recepcji” odbyła się 5 lutego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, pod patronatem abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. Miała ona na celu omówienie i zrozumienie sytuacji uchodźców z Ukrainy w kontekście agresji rosyjskiej. Wśród wykładowców byli eksperci różnych dziedzin w tym przedstawiciele świata nauki, organizacji pomocowych z Polski i Litwy i przedstawiciele rządu RP ds. uchodźców. Gościem szczególnym był kard. Matteo Zuppi, przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch i specjalny wysłannik Papieża ds. misji pokojowej w Ukrainie.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.