W dzisiejszym świecie, w którym tak wiele działań wynika z egoistycznych pobudek, a coraz więcej młodych ludzi traci wiarę w cokolwiek, rośnie pragnienie odnalezienia Boga, prawdziwego sensu i wewnętrznej równowagi.
Jedni wybierają ciszę pustelni i odosobnienie. Inni, zamiast radykalnych decyzji, odnajdują sens wśród ludzi. W codziennych radościach, w relacjach z drugim człowiekiem i w niesieniu pomocy tym, którzy jej potrzebują. Czynią to z miłości do świata, a nie z ucieczki przed nim.
Nazaret - źródło inspiracji
Duchowość nazaretanek jest właśnie taką propozycją. To droga, która nie odrywa od życia, lecz uczy przeżywać je głębiej, świadomie i z wdzięcznością. To duchowość obecności - tu i teraz. Od 150 lat nazaretanki kierują wzrok ku Nazaretowi, małemu i niepozornemu miasteczku, w którym dorastał Jezus. To tam, a nie w wielkiej i hałaśliwej Jerozolimie, spędził większość swojego życia. Wśród rodziny, pracy, w prostocie codziennych dni. Właśnie w takiej zwyczajności rodzi się prawdziwa świętość. Nie zawsze oznacza ona heroicznej ofiary z życia, ale może być wiernym ofiarowaniem Bogu całego, długiego życia w codziennej służbie.
Cisza, która łączy
Duchowość Nazaretu nie jest ucieczką w samotność, ale odpowiedzią na samotność innych. Jest spotkaniem z Bogiem poprzez spotkanie z drugim człowiekiem. Codzienna modlitwa jest w niej ważna, ale równie istotne są praca i relacje. Praca wykonywana z wdzięcznością i troską staje się modlitwą, a pomoc drugiemu - samotnemu, zagubionemu, słabszemu czy dziecku, jest drogą do Boga. To duchowość, która nie zamyka się za klasztornymi murami, lecz wychodzi do ludzi, do rodzin, do miejsc, gdzie najbardziej potrzeba obecności i wsparcia.
Praca, która ma sens
Nazaretanki przypominają, że tak jak pokazuje przykład św. Józefa, praca jest czymś więcej niż środkiem do utrzymania. Każde zadanie, nawet najprostsze, wykonane uczciwie i z szacunkiem, ma sens i może stać się modlitwą. Takie spojrzenie przywraca wartość zwykłym obowiązkom i pozwala zobaczyć w nich coś więcej niż codzienną rutynę.
Relacje w centrum życia
Nazaret to także dom i rodzina, miejsce, w którym relacje mają szczególną wartość. Prawdziwa obecność jest ważniejsza niż sama fizyczna bliskość. Proste gesty - odłożenie telefonu, wysłuchanie dziecka bez pośpiechu, szczera rozmowa z bliską osobą po trudnym dniu, budują więzi i przywracają harmonię w codziennym życiu.
Nowe powołania - znak nadziei
16 września w domu Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Ostrzeszowie kolejna dziewczyna rozpoczęła nowicjat. Siostra Maria Anastazja przyjęła biały welon, krzyżyk oraz Konstytucje Zgromadzenia, a wraz z nimi nowe imię. Znak, że wstępuje na drogę całkowitego oddania Bogu i ludziom. Kilka dni wcześniej młoda Natalia rozpoczęła pierwszy etap rozeznawania swojego powołania jako aspirantka, stawiając pierwsze kroki ku życiu w duchu Nazaretu.
Takie chwile przypominają, że duchowość Zgromadzenia wciąż inspiruje młodych i pokazuje, że mimo zagubienia współczesnego świata świętość jest możliwa. W zwyczajnym życiu, w codziennych obowiązkach i w relacjach z drugim człowiekiem.