W Warszawie obchody 27. Dnia Judaizmu rozpoczęły się modlitwą bp. Rafała Markowskiego o błogosławione owoce historii zbawienia w życiu każdego człowieka, pokój na świecie oraz w intencji Bożej przyszłości Polski.
Msza św. i dyskusja na temat pokoju miała miejsce u sióstr benedyktynek sakramentek na Nowym Mieście. Eucharystii przewodniczył bp Rafał Markowski, przewodniczący Rady KEP ds. Dialogu Religijnego oraz Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem.
W homilii ks. dr Andrzej Tulej, rektor kościoła św. Kazimierza Królewicza, zachęcał, by cały czas powracać do idei tego dnia z racji tego, że niestety jest on niekiedy kwestionowany. Przypomniał, że pierwsi obchodzili go Włosi, drudzy – Polacy, a trzeci – Austriacy, a sama jego idea wyrosła przede wszystkim z nauczania II Soboru Watykańskiego, który w nowym świetle ukazał więzi między Kościołem, a narodem i religią żydowską.
- Impulsem dla nawiązania dialogu stało się ogłoszenie 28 października 1965 r. soborowej deklaracji „O stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich", znanej jako "Nostra aetate". Deklaracja rozpoczyna się trzema słowami „Zgłębiając tajemnice Kościoła” – mówił.
Przypomniał wystąpienie kard. Bea z 20 listopada 1964 r, który powiedział: „Jeśli się nie mylę, po raz pierwszy jakiś Sobór wykłada tak uroczyście zasady ich [tzn. religii niechrześcijańskich] dotyczące. Ma zatem wielkie znaczenie to, abyśmy w pełni odkryli wagę tej sprawy. Chodzi bowiem o tych ponad miliard ludzi, którzy Chrystusa i Jego dzieła Odkupienia jeszcze nie poznali lub nie uznają. Na Kościół jednak spada ciężki obowiązek wchodzenia z nimi w dialog w tej dziedzinie we wszelki, wszelki możliwy odpowiedni sposób. To zaś może się dokonywać … przez uznanie wartości duchowych i moralnych, które istnieją w poszczególnych religiach i poprzez szczere uszanowanie wyznawców tych religii”
Wskazał też dekalog stosunków Kościoła z judaizmem w oparciu o tezy zawarte w książce "Traktat o Żydach" Franza Mussnera. Wymienił, że Kościół jest duchowo zespolony z plemieniem Abrahama, Kościół otrzymał od Izraela objawienia, które znalazło określenie w Starym Testamencie, Kościół karmi się korzeniem dobrej oliwki, Kościół uznaje trwałe przywileje Izraela, Chrystus, Maryja, apostołowie i w większości pierwsi chrześcijanie pochodzili z narodu żydowskiego, Żydzi są nadal, ze względu na swoich przodków, bardzo drodzy Bogu, Kościół razem z Żydami oczekuje Dnia Pańskiego, z uwagi na bogate dziedzictwo Izraela Kościół zaleca wzajemne zrozumienie i poszanowanie, mimo męczeńskiej śmierci Jezusa na krzyżu Żydów nie można postrzegać jako przeklętych lub odrzuconych przez Boga, a Chrystus umarł za grzechy wszystkich ludzi.
Po Mszy św. głos zabrał rabin Stas Wojciechowicz, wiceprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. - Dziś mija 100 dni od ataku 7 października 2023 r. Ponad 100 osób jest więzionych jako zakładnicy Hamasu. Ufamy, że odzyskają wolność. Pokój jest jednym z najważniejszych tematów w liturgii żydowskiej. Modlitwa jest naszym dialogiem z Bogiem – mówił.
Wspomniał psalm 29 jako modlitwę ważną dla Żydów i wymawianą przy różnych okazjach, w tym w dzień powitania szabatu, podczas zwijania Tory, a także podczas codziennej modlitwy błogosławieństw.
W spotkaniu uczestniczyła też s. dr Katarzyna Kowalska NDS z Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów.
- Moi przyjaciele, znajomi i współsiostry w Izraelu, Gazie i Ukrainie, doświadczają konsekwencji wojny. Myśląc o pokoju, mam przed oczami konkretne twarze i historie i zdaję sobie sprawę, że cokolwiek powiem, jest tak mało adekwatne do tego, co oni doświadczają. W obecnej sytuacji, kiedy wojna dotyka w różnym stopniu mojego życia przypominam sobie, że budowanie pokoju zaczyna się dziś i teraz, i zależy również ode mnie - mówiła.
Dzień Judaizmu jest obchodzony 17 stycznia, w przeddzień Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. W tym roku odbywa się pod hasłem „SZALOM. Pokój – dar Boga”.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).