„Pół miliona Izraelczyków, 5 proc. całej populacji, to wewnętrzni uchodźcy. Co więcej, nie zapominajmy, że izraelscy cywile są ciągle poddawani ostrzałom zarówno od północy, jak i od południa” – zauważa ambasador tego kraju przy Stolicy Apostolskiej
Raphael Schutz wyraża wdzięczność za wszelkie znaki empatii wobec wspomnianego cierpienia. Z uznaniem mówi np. o postawie kard. Pierbattisty Pizzaballi, który oferował się w zamian za dzieci wzięte w niewolę przez palestyńskie bojówki.
W wywiadzie dla włoskiego dziennika Avvenire dyplomata zaznacza, że celem władz izraelskich w obliczu obecnej wojny pozostaje „wykorzenienie wojskowej obecności Hamasu w Strefie Gazy”. Wskazuje na zamierzenia islamistycznego ugrupowania polegające na wybiciu wszystkich Żydów w Ziemi Świętej, a także na jego sposoby działania, takie jak używanie cywilów jako żywych tarcz. Ciągłe ataki przeprowadzane przez palestyńskie bojówki powodują, iż cierpi ludność Izraela, a nie tylko Gazy.
W obliczu takiej sytuacji Raphael Shutz docenia oświadczenia wskazujące, że państwo żydowskie ma prawo do obrony, a niewinnych ludzi wziętych jako zakładników powinno się uwolnić. Wyrazili je ostatnio zarówno Papież, jak i watykański sekretarz stanu, kard. Pietro Parolin – przypomina dyplomata.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.