Papież Franciszek, przebywający w Lizbonie na Światowych Dniach Młodzieży, będzie w piątek spowiadał grupę ich uczestników, zje obiad z przedstawicielami wszystkich kontynentów i będzie przewodniczył Drodze Krzyżowej. Spotka się też z przedstawicielami ośrodków pomocy.
Rano papież pojedzie do Ogrodu Vasco da Gamy, przylegającego do Placu Imperium, największego na Półwyspie Iberyjskim.
Tam Franciszek wyspowiada kilkoro uczestników Światowych Dni Młodzieży.
Papież wiele razy mówił o znaczeniu spowiedzi. W jednej z homilii na początku swego pontyfikatu powiedział, że spowiedź nie może być "sesją tortur" i nie może być też traktowana jak wizyta w pralni.
"Jezus w konfesjonale nie jest pralnią: jest to spotkanie z Jezusem, z tym Jezusem, który na nas czeka, czeka na nas takich, jacy jesteśmy" - mówił.
Następnie papież uda się do centrum socjalnego przy kościele pod wezwaniem św. Wicentego a Paulo w dzielnicy Serafina na trudnych przedmieściach stolicy Portugalii. Placówka ta pełni funkcje przedszkola, świetlicy dla dzieci i młodzieży, domu opieki dla osób starszych i z niepełnosprawnościami. Ośrodkowi przyświeca motto: "Kochać Boga w ubogich".
Franciszek spotka się tam z przedstawicielami ośrodków pomocy i charytatywnych
W nuncjaturze apostolskiej papież zje obiad z grupą dziesięciorga uczestników Światowych Dni Młodzieży z różnych krajów. Takie spotkania przy stole są stałym elementem kolejnych zlotów.
Po południu w parku Edwarda VII Franciszek będzie przewodniczył Drodze Krzyżowej z udziałem młodzieży i wygłosi przemówienie.
W czwartkowej ceremonii powitania papieża z uczestnikami Dni Młodzieży wzięło udział pół miliona osób.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.