„Królestwo Boże (…), Jego panowanie miłości (…) przychodzi pomiędzy nas (…). I nie jest to tylko jedna wiadomość pośród innych, ale fundamentalna rzeczywistość życia” – mówił Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański.
Po ostatnim tygodniu, kiedy Franciszek przebywał w szpitalu i nie przeprowadził publicznego wystąpienia, wrócił on do podtrzymywania tradycji niedzielnego spotkania z wiernymi. Odnosił się tym razem do fragmentu Ewangelii powołania Apostołów do głoszenia Królestwa Bożego.
Ojciec Święty wyraził na początku swoją serdeczną wdzięczność wszystkim, którzy trwali przy nim duchowo w trakcie jego pobytu w szpitalu. Nazwał to szczególną „ludzką bliskością”. Prowadząc z kolei rozważania nad perykopą biblijną, podkreślał, iż najpierw chodzi o przyjęcie przesłania o przyjściu królestwa Bożego, którym sam Jezus zaczynał swoje nauczanie. Oznacza ono bowiem bliskość Najwyższego, co prowadzi do zrozumienia siebie jako Jego dziecka.
Papież: będąc blisko Boga jako Jego dzieci, otwieramy się na miłość
Doświadczywszy w taki sposób bliskości Najwyższego, jesteśmy również wezwani, aby świadczyć o niej innym – zaznaczył Papież. Dodał, że to dzieje się najlepiej poprzez bezinteresowną służbę ludziom. Ojciec Święty zakończył rozważanie wezwaniem do osobistej refleksji.
Papież: zadajmy sobie kilka pytań
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.