Wciąż wielu rodziców nie wie o działalności hospicjów perinatalnych

Nie jest prawdą, że aborcja jest jedynym wyjściem.

Reklama

Hospicja perinatalne oferują wsparcie dla dzieci z wadami letalnymi, wciąż jednak wielu rodziców nie wie, że można skorzystać z takiej pomocy. Tymczasem bardzo wiele osób decyduje się na aborcję chorego dziecka tylko dlatego, że jest im ona przedstawiana jako jedyne możliwe rozwiązanie. O tym, czym są hospicja perinatalne i dlaczego tak ważne jest zobligowanie lekarzy, by informowali o ich działalności mówi Zbigniew Kaliszuk z fundacji grupa Proelio we vlogu opublikowanym na kanale YouTube fundacji. Można tam również zapoznać się z poruszającym świadectwem Marty Witeckiej, mamy śp. Esterki z Zespołem Edwardsa.

„Spotykałam wielu rodziców, którzy dowiadywali się w czasie ciąży o strasznej diagnozie wady letalnej dziecka i jedyne rozwiązanie jakie im przedstawiano, to 'pozbądźcie się problemu’. Opieka paliatywna polega na tym, że z godnością traktujemy tego małego człowieka i z godnością pozwalamy mu odejść. Hospicjum zatroszczyło się o wszystko czego potrzebowaliśmy” – mówi Marta Witecka.

O tym, że w 2022 r. spadła liczba hospicjów perinatalnych oraz liczba ich pacjentek, poinformował ostatnio „Dziennik Gazeta Prawna”. W związku z tą informacją Fundacja Grupa Proelio przygotowała petycję, w której apeluje o odblokowanie przez Komisję Polityki Społecznej i Rodziny ustawy o hospicjach perinatalnych autorstwa Solidarnej Polski. Ustawa, która m.in. zobowiązuje lekarzy do informowania matek dzieci ze zdiagnozowaną wadą letalną o możliwości skorzystania z pomocy hospicjum perinatalnego i wystawienia im stosownego skierowania do hospicjum, od dwóch lat czeka na rozpatrzenie.

Petycję „Odblokujcie ustawę o hospicjach perinatalnych” można podpisać za pośrednictwem strony proelio.pl. We vlogu Zbigniew Kaliszuk tłumaczy, dlaczego zobligowanie lekarzy do informowania o hospicjach jest tak istotne. Przytacza wypowiedzi przedstawicieli hospicjów perinatalnych oraz rodziców dzieci z wadami letalnymi, którzy mówią, że lekarze nie informują o działalności hospicjów i często przedstawiają aborcję dziecka jako jedyne rozwiązanie.

– W 2021 r. mieliśmy 16 pacjentek, w 2022 r. – 9. Te, które do nas trafiają, z reguły dowiadują się z portali. W gabinecie słyszały, że lepiej będzie rozwiązać problem za granicą, niż się męczyć – mówi ojciec dr Filip Leszek Buczyński, dyrektor hospicjum Małego Księcia w Lublinie, kierujący Ogólnopolskim Forum Opieki Paliatywnej.

Zdaniem prof. Joanny Szymkiewicz-Dangel z Warszawskiego Hospicjum dla Dzieci, w Polsce nie ma świadomości dotyczącej perinatalnej opieki paliatywnej, a wielu lekarzy w ogóle nie informuje kobiet o tym, że poza przerwaniem ciąży jest jeszcze jakaś inna droga. Prof. Szymkiewicz-Dangel szacuje, że około 20 proc. kobiet, które dowiadują się o wadzie letalnej dziecka, dokona aborcji bez względu na okoliczności, 20 proc. nigdy nie zabije dziecka, ale to jak zachowa się większość w dużej mierze zależy od tego, jak przedstawi się ich sytuację, jakie wyjścia im się zaproponuje. Jeśli lekarz opowie o hospicjum perinatalnym, wystawi do niego skierowanie jest duża szansa, że kobieta nie zdecyduje się na aborcję. W przychodni, którą prowadzi prof. Szymkiewicz-Dangel 86% kobiet daje dziecku szansę na życie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7