Trąd jest chorobą, „o której wielu uważa, że już zanikła. To, co powinno nas niepokoić, dziś bardziej niż kiedykolwiek, to fakt, iż nie tylko choroba może zostać zapomniana, ale również osoby” – napisał Franciszek w przesłaniu do uczestników II Sympozjum nt. choroby Hansena.
Ich spotkanie odbywa się pod hasłem „Nie zostawić nikogo z tyłu”. Jak przypomina Papież, należy faktycznie ciągle walczyć o zapewnienie odpowiedniej opieki dotkniętym tą znaną już w czasach biblijnych przypadłością.
Przeczytaj: Papież: rozwój zależy od edukacji
Ojciec Święty zaznacza, że faktycznie jesteśmy powołani do ludzkiego braterstwa, czyli powinniśmy wszyscy zadawać sobie pytanie, czy faktycznie pomagamy innym leczyć ich rany. Trzeba przeciwstawić się dyskryminacji, tak często spotykającej zwłaszcza chorych na trąd.
Równocześnie Franciszek zauważa, iż krytykując jakąś sytuację, należy zawsze zaproponować również alternatywę. Jak wskazuje, tutaj właśnie leży wartość takich wydarzeń jak II Sympozjum nt. choroby Hansena, którego uczestnicy pomagają innym, w tym Kościołom lokalnym, znaleźć nowe, lepsze drogi towarzyszenia odrzuconym i poszkodowanym. Zarażonych trądem należy traktować w pełni jako osoby – podkreśla Papież.
Ojciec Święty wyraża również swoją osobistą bliskość z chorymi i modli się, aby nigdy nie zabrakło im wsparcia duchowego oraz medycznego. W związku z obchodzonym za niedługo, 29 stycznia, Światowym Dniem Trędowatych, Franciszek poleca zarażonych, a także tych, którzy starają się im pomagać, opiece Matki Bożej i licznych chrześcijańskich świętych pełniących dzieła miłosierdzia.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.