W bazylice świętego Jana na Lateranie odprawiona została w piątek msza za poważnie chorego emerytowanego papieża Benedykta XVI. Mszę odprawił papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Angelo De Donatis, który powiedział: jesteśmy tu, by wspierać Benedykta XVI "w momencie walki i próby".
W kazaniu w bazylice, która jest katedrą biskupa Rzymu, kardynał De Donatis podkreślił: "Jesteśmy tu, by towarzyszyć Benedyktowi XVI naszą pełną ufności modlitwą, by wspierać go całą naszą miłością, by wyrazić Bogu wdzięczność tej diecezji, którą kocha i tak pokochał i której służył z bezinteresowną miłością".
Papieski wikariusz mówił, że Benedykt XVI "jako ksiądz, jako teolog, biskup, papież głosił siłę i słodycz wiary". "Jak święty Józef nasz emerytowany biskup zawsze podkreślał prymat Słowa Bożego nad naszymi ludzkimi słowami przypominając o wielkiej wartości ciszy i słuchania" - dodał.
Kardynał De Donatis przywołał słowa z encykliki Benedykta XVI "Deus caritas est": "U początku bycia chrześcijaninem nie ma decyzji etycznej czy jakiejś wielkiej idei, jest natomiast spotkanie z wydarzeniem, z Osobą, która nadaje życiu nową perspektywę".
Przedstawił emerytowanego papieża, który sam siebie nazwał "skromnym pracownikiem winnicy Pana", jako "współpracownika prawdy i radości, miłości do Chrystusa i Kościoła".
"Również w swej starości i chorobie dalej wspiera ludzkość" - dodał kardynał wikariusz.
Zaznaczył też, że z uczuciami "czułości, dobroci, pokory i łagodności, w głębokiej komunii z papieżem Franciszkiem emerytowany papież jest znakiem pięknego oblicza Kościoła, który odzwierciedla światło oblicza Chrystusa".
"W zmianach epoki pełnej trudności, problemów i wydarzeń historycznych, które nami wstrząsnęły, chcemy głosić świadectwo, jak powtórzył wiele razy Benedykt XVI na początku swego pontyfikatu, że Kościół jest żywy, jest żywy, bo Chrystus jest żywy, naprawdę zmartwychwstały" - mówił kardynał Angelo De Donatis.
Przypomniał, że Benedykt XVI zapytany przez dziennikarza o to, jak przygotowuje się do śmierci, odparł: "Medytując. Myśląc zawsze, że koniec się zbliża, starając się przygotować do tego momentu i przede wszystkim pamiętając o tym".
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.