Do zabytkowej świątyni przybył głosić słowo o. Jan Konior SJ, jezuita z Wrocławia.
Od 15 do 21 października w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Świerzawie trwają Misje Miłosierdzia pt.: „Św. Andrzej Bobola - patron na obecne, trudne czasy”.
Słowo Boże głosi tutaj o. Jan Konior SJ, jezuita z parafii pw. św. Ignacego z Loyoli we Wrocławiu, który w jednej z homilii przyrównał męczennika do „sługi wiernego i roztropnego”, mimo iż święty długo musiał pracować nad swym charakterem.
- Mówi się o nim „święty choleryk”. Był bardzo uparty. Przełożeni zagrozili mu nawet, że jeśli nie będzie pracował nad sobą, nie pozwolą mu uczyć w szkole – mówił o. Jan. – Nasz męczennik wziął na poważnie uwagi współbraci i zaczął panować nad swoim charakterem. Miał również szczególne nabożeństwo do Matki Bożej, ponieważ wiedział, że bez Jej pomocy trudno mu będzie wytrwać w tym zakonie. Przez 46 lat swojego życia zakonnego poczynił wielkie postępy. Był wysyłany w różne miejsca, gdzie narażał własne życie. Odznaczając się upartością i zawziętością wytrwał do końca – dodał kaznodzieja, przytaczając opis nieludzkich tortur, jakie św. Andrzej Bobola cierpiał z rąk zaporowskich Kozaków. Pomimo bólu i groźby śmierci, nie wyrzekł się wiary katolickiej.
Od świętego męczennika uczymy się, co oznacza „czyńcie sobie ziemię poddaną” (Rdz 1,18).- Biblijne rozumowanie "panowania nad światem" stało się dla niego drogą do wielkiej świętości. Tylko ten umie święcie panować, kto jednocześnie potrafi być poddanym Bogu - mówił. Przeciwieństwem tej postawy jest chęć absolutnego władania. - Dom rodzinny czy praca zawodowa w takim przypadku mogą być przedsmakiem piekła, gdzie domownicy sprowadzani są do poziomu poddanych, mających bez dyskusji wykonywać z góry wskazane polecenia. Podobna sytuacja może mieć miejsce w zakładzie pracy, gdzie panuje mobbing i relacje typu „niewolnik-pan”. Jest tak, kiedy człowiek zaczyna uważać, że ma wszystkich pod, a nikogo nad sobą – opowiadał członek Towarzystwa Jezusowego.
– Przed laty brałem udział w jednej z sesji w domu rekolekcyjnym częstochowskich jezuitów. Tam poznałem naszego ojca misjonarza- mówi ks. Piotr Karpiński, który 15 sierpnia objął probostwo w parafii w Świerzawie. – Zapragnąłem rozpocząć u nas od czegoś, co będzie swoistym „duchowym trzęsieniem ziemi” – dodał nowy gospodarz miejsca.
Warto wiedzieć, że głoszący słowo Boże w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Świerzawie o. Jan Konior SJ jest autorem takich książek, jak wydane w ostatnim czasie "Bądź niebiańsko piękna. Duchowo-psychologiczne oraz religijno-kulturowe aspekty kryzysu kobiecości" (Serafin, 2022), "Obudź w sobie mężczyznę! Duchowo-psychologiczne aspekty kryzysu męskości" (Serafin 2021) czy "Niepokalana, która udaremnia misję szatana" (Serafin 2021).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
Synodalność to sposób bycia i działania, promujący udział wszystkich we wspólnej misji edukacyjnej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Symbole tego spotkania – krzyż i ikona Maryi – zostaną przekazane koreańskiej młodzieży.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.