Katedra Świętego Krzyża we francuskim Orleanie była miejscem inwestytury Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy. W jego szeregi przyjęto bp. Krzysztofa Włodarczyka, który rozpoczął równocześnie posługę Przeora Duchowego Wielkiego Przeoratu Polski.
Uroczystości, których centrum stanowiła Msza św., zgromadziły członków, sympatyków zakonu, ich rodziny i wpisały się w program Kapituły Generalnej. Zakon jest instytucją założoną na podstawie prawa kanonicznego. Codzienna działalność jego członków skupia się przede wszystkim na wymiarze charytatywnym w czynieniu konkretnych dzieł miłosierdzia.
Wielki Przeorat Polski Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy koncentruje swoją działalność przede wszystkim na terenach będących siedzibami tzw. Komandorii w archidiecezjach: przemyskiej i warszawskiej oraz w diecezji bydgoskiej. Działalność charytatywna prowadzona jest także w archidiecezji gnieźnieńskiej i diecezjach: rzeszowskiej, zamojsko-lubaczowskiej i opolskiej. – Posługę w zakonie przyjmuję z pokorą i radością. Biskup powinien być blisko każdego człowieka, zwłaszcza tego potrzebującego, wspierając dzieła miłosierdzia. To nic innego jak caritas – czyli miłość – od której nie możemy uciekać – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk, dziękując za zaufanie.
Posługa członków zakonu na rzecz potrzebujących nakierowana jest na bezpośrednie niesienie pomocy albo gromadzenie dóbr materialnych i środków finansowych, z których jest ona realizowana. – Każdego roku dzieci z ubogich rodzin i placówek opiekuńczych z Bydgoszczy, goszczone są m.in. na koloniach organizowanych w Oćwiece (archidiecezja gnieźnieńska). Dzisiaj ośrodek ten, ale i inne należące do rodziny naszego brata Piotra Sobolewskiego – Komandora Kujawsko-Pomorskiego – zasiedlony jest przez trzystuosobową grupę uchodźców z Ukrainy – powiedział Krzysztof Polasik-Lipiński GCLJ-J.
Wielki Przeor Polski dodał, że Komandoria Kujawsko-Pomorska aktywnie realizuje swoje zadania na terenie samej Bydgoszczy. Sztandarową działalnością jest Centrum Opieki Perinatalnej św. Łazarza, prowadzone przez stowarzyszenie katolickie, erygowane dekretem ówczesnego ordynariusza bp. Jana Tyrawy. W powołanie centrum od początku zaangażowany był Andrzej Mamys KLJ. Wiceprezes stowarzyszenia jest również pomysłodawcą, opiekunem dzieł charytatywnych i inicjatorem powstania kalendarza – cegiełki. – Nasze hospicjum nikogo nie pozostawia bez opieki, kierując się przede wszystkim dobrem pacjenta. Zespół tworzą wysokiej klasy specjaliści – lekarze, psycholodzy, psychoterapeuci oraz nasi członkowie – dodał Krzysztof Polasik-Lipiński GCLJ-J.
Z inicjatywy Centrum Opieki Perinatalnej św. Łazarza w Szpitalu Uniwersyteckim nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy powstał pokój narodzin i pożegnań dla rodziców spodziewających się dziecka z wadą letalną. Zakonne stowarzyszenie zakupiło także samochód przeznaczony na potrzeby hospicjum. – Pomoc drugiemu człowiekowi to najpiękniejszy dar, jaki możemy mu ofiarować. Wsparcie materialne i niematerialne jest istotne, ale najważniejsze płynie z serca, zainteresowanego drugim człowiekiem, będącym w potrzebie. Pomaganie jest po prostu piękne – dodał Wielki przeor Polski, prezentując inne zadania na terenie Polski.
Nowym Przeorem Duchowym całego Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy został Antoine Kambanda, arcybiskup Kigali z plemienia Tutsi, wymordowanego w 1994 r. w Rwandzie przez Hutu. Wówczas zginęli jego rodzice, siostra i czterech braci. W 2020 r. papież Franciszek mianował go kardynałem. – Przesłanie na kolejne lata: musimy pozostać zjednoczeni, byśmy wszyscy razem mogli pracować w służbie najbardziej potrzebującym i dla jedności chrześcijan. Musimy dawać przykład, nawet jeśli oznacza to poświęcenie się, ponieważ nic nie może splamić wartości zakonu. Tych samych, których przysięgliśmy bronić. Tych, które nas jednoczą oraz czynią silnymi – podsumował Krzysztof Polasik-Lipiński GCLJ-J.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Czy rozwój sztucznej inteligencji może pomóc nam stać się bardziej ludzkimi?
Abp Światosław Szewczuk zauważył, że według ekspertów wojna przeszła na nowy poziom eskalacji.
To nie jedyny dekret w sprawach przyszłych błogosławionych i świętych.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.