Franciszek przyjął na audiencji osoby przyczyniające się do wydawania włoskiego periodyku „Świat i misja” obchodzącego właśnie 150 lat istnienia.
Ojciec Święty zauważył, że to dzieło odznacza się wyjątkową aktualnością, ponieważ pozostaje od początku szczególnie powiązane z Kościołem, który „wychodzi na zewnątrz”. Gazeta, podobnie jak kilka innych inicjatyw, jest prowadzona przez Papieski Instytut Misji Zagranicznych (PIME).
Samo powstanie periodyku stanowiło wyraz potrzeb Ludu Bożego, jak podkreślił Franciszek. Chrześcijanie czuli pragnienie bliskości z głosicielami Chrystusa w odległych krajach, ale chcieli także poznać te dalekie lądy oraz ich mieszkańców w sposób pełen szacunku, znajdując równocześnie „ziarna Słowa”, jakie Duch Święty mógł tam zasiać. Jak wskazał Papież, nazwa gazety się zmieniła, bowiem do 1969 r. były to „Misje katolickie”, ale powołanie pozostało identyczne: udzielać głosu osobom go pozbawionym oraz przypominać, iż zanoszenie innym Ewangelii powinno stać w centrum naszej wiary.
Papież: w świecie naznaczonym ranami udzielajmy głosu nadziei
Archidiecezja katowicka rozpoczyna obchody 100 lat istnienia.
Po pierwsze: dla chrześcijan drogą do uzdrowienia z przemocy jest oddanie steru Jezusowi. Ale...
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.